11 listopada 2020, to Święto Niepodległości doby pandemii, kryzysu ekologicznego i zaostrzających się podziałów i konfliktów społecznych. To dzień, w którym od przeszło 30 lat wymazuje się pamięć o wkładzie wielu pokoleń polskich socjalistów w odzyskanie niepodległości i odbudowę naszej państwowości. Tego dnia nie można zapomnieć również o wielkim wysiłku polskich socjalistów, okupionym krwią, w utrwalenie zasad sprawiedliwości społecznej.
Zdajemy sobie sprawę, że 11 listopada to święto wszystkich Polaków i trudno pominąć podczas jego obchodów dorobek innych nurtów politycznych. Mamy jednak dość oszust historycznych i wskazywania, że narodowa prawica bardziej kochała i kocha Polskę niż socjaliści, czy ludowcy. Mamy dość nakręcania spirali nienawiści i zachęt do wojny domowej. W 2020 roku, w którym do tradycyjnych wyzwań musimy dołączyć nowe, które są trudne do okiełznania. Już same one okaleczają naród, który najmniej potrzebuje rozlewu krwi w obronie starego porządku, bądź konserwatywnej kontrrewolucji.
Trwający od wielu lat spór pomiędzy konserwatywnym zaściankiem a liberalną częścią społeczeństwa jest dla Polski zabójczy, nie daje na dłuższą metę szans na rozwój i polityczną równowagę. Jest on starym konfliktem ciągnącym się od 30 lat w łonie środowisk solidarnościowych o przewodnictwo w tzw. transformacji ustrojowej. Prowadzi on Polskę na margines Europy, wyklucza z procesu cywilizacyjnego, który w ostatnich latach wyraźnie w skali globalnej przyspiesza. Uważamy, że Solidarność winna wrócić do źródeł swego ideowego powstania w wyniku powszechnego robotniczego protestu o wolność i sprawiedliwość społeczną.
Zwracamy się do wszystkich Polaków, ludzi dobrej woli, ludzi polskiej lewicy.
Świętujmy Dzień Niepodległości w skupieniu i zadumie. Nie uczestniczmy w burdach profanujących duch święta narodowego. Odpowiedzmy sobie i wszystkim, jak najlepiej odrodzić nasz kraj i odbudować poczucie dumy bycia Polakiem. Opowiadamy się za jak najszybszym doprowadzeniem kraju do równowagi po pandemicznej depresji.
W bliskiej perspektywie proponujemy wszystkim siłom politycznym doprowadzenie do wcześniejszych wyborów parlamentarnych i utworzenie rządu odrodzenia narodowego.
Proponujemy za podstawę programową odrodzenia przyjąć stworzone przed 102 laty założenia Rządu Ludowego Ignacego Daszyńskiego, kontynuowane w myśli politycznej rządu Jędrzeja Moraczewskiego i kolejnych rządów II Rzeczypospolitej, w których brali udział socjaliści. Te wzory historyczne pomimo upływu czasu nie straciły na aktualności.
Sprawiedliwość społeczna i dobro człowieka winny być na sztandarach wszystkich sił postępowych współczesnej Polski.