Bartosz Zmarzlik wygrał Grand Prix Danii na torze w Vojens i znacznie zwiększył swoje szanse na zdobycie pierwszego w karierze tytułu indywidualnego mistrza świata na żużlu. Polak na dwa turnieje przed końcem zmagań jest liderem klasyfikacji generalnej z przewagą 9 pkt nad drugim w zestawieniu Rosjaninem Emilem Sajfutdinowem.
Komplet widzów na stadionie w Vojens trzymał kciuki za Leona Madsen w nadziei, że ich rodak wygra zawody o Grand Prix Danii i samodzielnie obejmie pozycję lidera w klasyfikacji generalnej indywidualnych mistrzostw świata, która do soboty dzierżył na spółke z Bartoszem Zmarzlikiem. Te nadzieje przekreślił jednak świetnie jeżdżący tego dnia polski żużlowiec. W miniona sobotę warunki do ścigania na torze w Vojens były bardzo trudne. Opady deszczu, z powodu których odwołano piątkowe kwalifikacje, utrudniły należyte przygotowanie nawierzchni, zwłaszcza na łukach. Najlepiej w tych warunkach radził sobie Zmarzlik, który zdobył w sumie 18 punktów. W finale gorzowianin okazał się lepszy od Słoweńca Mateja Zagara (13 pkt), Szweda Fredrika Lindgrena (15 pkt) i Rosjanina Emila Sajfutdinowa (16 pkt). Madsen w tych trudnych warunkach zawiódł i po raz drugi z rzędu nie awansował do półfinału kończąc zawody z zaledwie siedmioma punktami.
Dla Zmarzlika triumf w Vojens był szóstym w cyklu Grand Prix, a trzecim w tym roku. Dzięki zwycięstwu został samodzielnym liderem klasyfikacji generalnej z dorobkiem 103 punktów. Drugi jest Rosjanin Emil Sajfutdinow (94 pkt), a trzeci Madsen (92 pkt). Maciej Janowski zajmuje szóste miejsce, o jedną pozycje niżej plasuje się Patryk Dudek, zaś Janusz Kołodziej jest 12. Kolejne zawody odbędą się 21 września na Millenium Stadium w Cardiff, a cykl zakończy turniej o Grand Prix Polski w Toruniu (5 października).