7 listopada 2024

loader

Jak trzeba grać podczas pandemii?

Hubert Hurkacz weźmie udział w turnieju UTR Pro Match Series rozgrywanym w West Palm Beach na Florydzie. Dla naszego tenisisty będzie to pierwszy start w zawodach od czasu zawieszenia rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa. Trzydniowe zmagania w West Palm Beach odbywać się będą bez udziału publiczności i z zachowaniem wszelkich środków ostrożności.

Turniej męski odbędzie się w dniach 8-10 maja. Poza Polakiem, który przebywa w Stanach Zjednoczonych od połowy marca, do rywalizacji przystąpi także trzech Amerykanów – Reilly Opelka, Tennys Sandgren i Tommy Paul. W turnieju kobiet (22-24 maja) zagrają natomiast Alison Riske, Amanda Anisimova, Danielle Collins i Ajla Tomljanović. Podczas meczu obecny będzie tylko sędzia główny, a każdy z zawodników otrzyma własny zestaw piłek i wyznaczony obszar poza kortem. Ponadto gracze będą odpowiedzialni za zapewnienie sobie we własnym zakresie napojów oraz ręczników.
Także Polski Związek Tenisowy opublikował zbiór procedur, które trzeba będzie przestrzegać na kortach po ich otwarciu. Na jednym korcie będą mogły przebywać maksymalnie trzy osoby, grać będzie można bez zmian stron, a piłki mają być znaczone i przyporządkowane do danej osoby lub kortu.
PZT wraz z Polskim Związkiem Jeździeckim i Polskim Związkiem Golfa zwrócił się do rządu z prośbą o zniesienia ograniczeń dla uprawiania tych sportów. Zaznaczono, że to bezkontaktowe dyscypliny praktykowane na świeżym powietrzu, które można uprawiać przy zastosowaniu odpowiednich rygorów sanitarnych i zachowaniu bezpiecznej odległości.
Tenisowa federacja poszła nawet dalej i w stosownym komunikacie poleciła już szykować obiekty tenisowe z zachowaniem niezbędnych wymogów sanitarno-epidemiologicznych.
W pierwszej kolejności zaznaczono, że treningi mogą odbywać się tylko na obiektach otwartych, a wyjątek stanowią hale mające rozsuwane ściany boczne. Na korcie mogą przebywać maksymalnie trzy osoby – dwóch zawodników i trener, ale tylko szkoleniowiec będzie musiał zakładać maskę ochronną. Wymagane będzie zachowanie wskazanej odległości – podczas gry minimum 5 metrów, a podczas przerw – 2 m. Zawodnicy cały czas mają przebywać na tej samej połowie pola gry, bez zwyczajowej zmiany stron. Odległość między kortami ma wynosić minimum 5 m, a jeśli nie uda się spełnić tego wymogu, to dwa używane musi oddzielać jeden pusty. PZT sugeruje też, by ustawić ławki dla graczy po przeciwnych stronach, a jeśli to niemożliwe do zrealizowania, to by odległość między nimi wynosiła minimum 5 m.
Duży nacisk położono także na systematyczną dezynfekcję pomieszczeń oraz konieczność udostępnienia takich płynów na korcie, w toaletach i szatniach. Zalecane jest całkowite zamknięcie tych ostatnich, a w przypadku ich udostępnienia przebywać w niej może w danym momencie tylko jedna osoba. PZT zarekomendował również, by wprowadzić 15-minutowy odstęp czasowy między opuszczeniem kortu przez jednych graczy, a wejściem na niego kolejnych.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Już się nie wywinie

Następny

Cała liga na testach

Zostaw komentarz