Japończycy znakomicie wykorzystali rolę gospodarzy zawodów Letniej Grand Prix. Oba konkursy wygrał startujący po raz pierwszy w tegorocznej edycji Ryoyu Kobayashi, ale nowym liderem klasyfikacji generalnej został jego kolega z reprezentacji Yukiya Sato. Japończycy powiększyli też swoja przewagę nad rywalami w Pucharze Narodów.
Ryoyu Kobayashi na skoczni w Hakubie nie miał sobie równych. 24-letni japoński skoczek pewnie wygrał oba konkursy indywidualne. Jego rodak Yukiya Sato w piątkowych zawodach zajął drugie miejsce, natomiast w sobotnich uplasował się o jedno miejsce niżej. Ale powiększył swój dorobek do 244 punktów, co pozwoliło mu objąć prowadzenie w klasyfikacji generalnej Letnij Grand Prix. Tuż za jego plecami znajduje się nieobecny w Japonii Słoweniec Timi Zajc (236 pkt). Trzy kolejne lokaty w zestawieniu także zajmują Japończycy – trzeci jest Naoki Nakamura (225 pkt), czwarty Keiichi Sato (210 pkt), a piąty Ryoyu Kobayashi (200 pkt). Najlepszy z Polaków Dawid Kubacki spadł na ósma pozycję (160 pkt), a wyprzedzają go jeszcze Niemiec Karl Geiger (192 pokt) i Rosjanin Jewgienij Klimow (175 pkt).
Pozostali nasi skoczkowie zajmują lokaty poza czołową dziesiątką. Kamil Stoch jest 12. (112 pkt), Piotr Żyła 18. (85 pkt), Aleksander Zniszczoł 20. (82 pkt), Jakub Wolny 22. (77 pkt), Paweł Wąsek 24. (74 pkt), Maciej Kot 27. (63 pkt), Andrzej Stękała 28. (62 pkt), Klemens Murańka 33. (48 pkt), a najsłabszych z naszych zawodników Stefan Hula jest 49. z dorobkiem 15 pkt).
W klasyfikacji Pucharu Narodów prowadza z dorobkiem 2032 pkt Japończycy, przed Polską (1528 pkt), Słowenią (1211 pkt), Norwegią (1180 pkt), Niemcami (1151 pkt), Austrią (593 pkt), Rosją (474 pkt), Szwajcarią (276 pkt), Czechami (240 pkt), a czołową dziesiątkę zamyka ekipa USA (37 pkt).