Iga Świątek, Magda Linette oraz Magdalena Fręch w turnieju singla pań oraz Hubert Hurkacz w turnieju singla panów – ta czwórka reprezentanci Polski ma zagwarantowany na podstawie rankingów start w Australian Open 2022.
W turnieju głównym wielkoszlemowego turnieju na kortach kompleksu Melbourne Park być może zagra także Kamil Majchrzak, który jest obecnie siódmy na liście oczekujących. Jeśli siedmiu tenisistów mających zapewniony udział w turnieju dzięki pozycji w rankingu ATP wycofa się ze startu w Australian Open, z powodu kontuzji lub odmowy obowiązkowego zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi, wówczas nasz tenisista wskoczy do głównej drabinki turniejowej bez konieczności przedzierania się do niej przez trzystopniowe kwalifikacje. Świątek i Hurkacz, którzy w rankingach WTA i ATP zajmują dziewiąte lokaty, w Australian Open 2022 znajdą się w gronie zawodniczek i zawodników rozstawionych w turnieju. Magda Linette kończy tegoroczny sezon na 57. miejscu światowej listy, natomiast Magdalena Fręch na 104. Drabinka turniejowa obejmuje po 128 tenisistek i tenisistów.
Jej ostateczny układ wciąż jest niewiadomą, bo organizatorzy postawili przed uczestnikami poważną przeszkodę – konieczność obowiązkowego zaszczepienia się. Lider światowej listy tenisistów Novak Djoković jest na liście startowej z numerem 1, ale wciąż nie jest pewne, czy w Melbourne wystąpi. 20-krotny triumfator turniejów Wielkiego Szlema nie jest zwolennikiem szczepień i domaga się specjalnego potraktowania, na co nie chcą się jednak zgodzić australijskie władze. „Chcielibyśmy, żeby Novak Djoković u nas zagrał, ale on wie, że musi być przyjechać do Australii zaszczepiony. Nie będzie od tej zasady żadnych odstępstw, dla nikogo” – zapewnia w oficjalnych wypowiedziach dyrektor Australian Open Craig Tiley.
Ze startu w Melburne zrezygnowało już kilka gwiazd, m.in. Amerykanka Serena Williams, Szwajcarzy Roger Federera i Stan Wawrinka czy Francuz Pierre-Hugues Herbert. Młodsza z sióstr Williams zasłoniła się problemami zdrowotnymi.