10 lipca 2024

loader

100 lat Komunistycznej Partii Chin

ptroz

W ciągu ostatniego stulecia KPCh rozrosła się z małej partii posiadającej mniej niż 60 członków do największej partii na świecie, liczącej obecnie ponad 91 milionów członków, prowadząc naród chiński do urzeczywistnienia ogromnego przeskoku – od wydźwignięcia i wzbogacenia się do zyskania siły i stworzenia „chińskiego cudu”, który zadziwia cały świat – mówi Piotrowi Gadzinowskiemu chargé d’affaires Ambasady Chin w Polsce Yao Dongye.

1 lipca przypada setna rocznica powstania Komunistycznej Partii Chin (KPCh). Rozumiem, że strona chińska będzie hucznie świętować rocznicę tego ważnego momentu w historii. Jak Pan sądzi, co jest głównym czynnikiem przez ostatnie stulecie przemiany Komunistycznej Partii Chin w ogromną partię liczącą ponad 91 milionów członków, która to partia nadal pozostaje żywotna i dynamiczna?
Sekretarz generalny Xi Jinping wskazuje, że „Komunistyczna Partia Chin, będąc największą partią polityczna na świecie, musi również na taką wyglądać”. Znajduje to odzwierciedlenie nie tylko w liczbie członków Partii i wielkości samej organizacji, ale także w jej charakterze, obranych celach, ideałach i przekonaniach, jej woli, duchu i szerokich horyzontach. W ciągu ostatniego stulecia KPCh rozrosła się z małej partii posiadającej mniej niż 60 członków do największej partii na świecie, liczącej obecnie ponad 91 milionów członków, prowadząc naród chiński do urzeczywistnienia ogromnego przeskoku – od wydźwignięcia i wzbogacenia się do zyskania siły i stworzenia „chińskiego cudu”, który zadziwia cały świat. Myślę, że nie jest to zbieg okoliczności, ale rezultat zachowania przez Komunistyczną Partię Chin jej pierwotnego ducha oraz konsekwentnej realizacji jej misji.
Po pierwsze, pierwotna idea służenia ludziom pozostaje dalej aktualna. Na samym początku swojego istnienia KPCh za swój wyjściowy i nieustanny cel uczyniła pracę na rzecz zapewnienia szczęścia narodowi chińskiemu i jego odrodzenia. Zarówno w przeszłości, w okresach: rewolucji, budowy i reform, jak i obecnie – w zapobieganiu i kontrolowaniu epidemii oraz w walce z ubóstwem, KPCh zawsze robiła wszystko dla ludzi i silne ich wspierała. To jest właśnie ta ważna przyczyna, dla której KPCh cieszy się taką witalnością.
Po drugie, niezmienna pozostaje chęć do ciągłego uczenia się. Komunistyczna Partia Chin jest partią, która przywiązuje wielką wagę do nauki. Towarzysz Mao Zedong w odpowiedzi na „panikę związaną z kompetencjami członków partii” zaproponował ogólnopartyjny konkurs nauki. Sekretarz Generalny Xi Jinping zwrócił uwagę, że jeśli KPCh ma się rozwijać, to musi promować naukę. Ciągłe zdobywanie wiedzy jest bezcennym doświadczeniem KPCh, które pomaga w przezwyciężaniu trudności i łagodzeniu kryzysów, a także niewyczerpanym źródłem ciągłego postępu KPCh.
Po trzecie, niezmienna pozostaje odwaga do doskonalenia siebie. Najtrudniejszą do pokonania górą na świecie jest góra „własnego ja”. W ciągu ostatnich stu lat Komunistyczna Partia Chin posuwała się naprzód, ponieważ była w stanie badać siebie i dokonywać samoanalizy, a w każdym ważnym historycznym momencie – rewolucji, budowania, czy reform, poprzez doskonalenie siebie aktywnie korygowała swój kurs i działała na rzecz rozwoju najważniejszych kwestii. Jest to również najbardziej charakterystyczna cecha i największa zaleta KPCh.
Od czasu reform i otwarcia Chin kraj ten przeszedł radykalne zmiany i dokonał znaczących osiągnięć w zakresie rozwoju. Jakie siły, według Pana, były w stanie dokonać zmian w kraju liczącym pięć tysięcy lat historii i zamieszkałym przez jedną piątą ludności świata? Jaką rolę odegrała w tym Komunistyczna Partia Chin?
Zwykli ludzie w Chinach często mówią: „Bez Komunistycznej Partii Chin nie byłoby Nowych Chin”. Przez ponad 70 lat od powstania Chińskiej Republiki Ludowej na tym rozległym terytorium zaszły wielkie historyczne zmiany. Kraj przeszedł długą drogę od zamkniętego i zacofanego państwa do otwartych i postępowych Chin, ludzie z niedostatku zaczęli żyć w umiarkowanym dobrobycie, a gospodarka przeszła od stanu skrajnej biedy do stanu dostatku i siły, czego decydującym czynnikiem było właśnie przywództwo KPCh. Partia zawsze była skoncentrowana na ludziach, pochodziła z ludu, tam były jej korzenie, służyła mu. Partia reprezentuje podstawowe interesy jak największej liczby ludzi, przez co zdobywa serca i zdecydowane poparcie jak ogromnej rzeszy obywateli. To właśnie jest źródło siły Partii do przeprowadzania ludzi przez wszelkiego rodzaju przeciwności losu i niebezpieczeństwa. KPCh zawsze kładła nacisk na uwolnienie umysłu i poszukiwanie prawdy w oparciu o fakty, a nie kopiując z zagranicznych modeli. Podejmowała odważne próby i śmiałe przedsięwzięcia odwołując się do rzeczywistej sytuacji Chin, z powodzeniem badała drogę socjalizmu o chińskiej charakterystyce, która to ścieżka odpowiadała własnym warunkom narodowym kraju. Partia kierowała ogromnym statkiem o nazwie „Chiny”, który z powodzeniem przełamywał fale i posuwał się naprzód. Zawsze kładła nacisk na samodzielność i ciężką pracę, jednocząc i gromadząc majestatyczną siłę ponad miliarda Chińczyków, tworząc cud rozwoju rzadko spotykany na świecie i dokonując historycznych osiągnięć. Dziś wielki renesans narodu chińskiego ma przed sobą niespotykaną w historii świetlaną przyszłość.
Dane z wielu znanych międzynarodowych sondaży pokazują, że w Chinach występuje bardzo wysokie poparcie obywateli dla rządu, dlaczego Chińczycy tak bardzo ufają rządowi? Czy ma to związek z Komunistyczną Partią Chin jako partią rządzącą?
Myślę, że relacje między KPCh a narodem chińskim można najlepiej opisać, jako „uczucia, które łączą rybę wodę”. KPCh służy ludziom z całego serca i dzieli z nimi ten sam oddech, przeznaczenie i umysł. W ciągu stu lat od momentu jej założenia, Partia występowała naprzód, gdy naród chiński przeżywał wewnętrzne i zewnętrzne trudności, ciężko pracowała, gdy nowe Chiny wciąż czekały na swe odrodzenie, jak również z odwagą i determinacją przyjęła na siebie odpowiedzialność, gdy reformy i rozwój przechodziły przez burzliwe okresy, wszystko to, aby zapewnić narodowi chińskiemu dobrobyt. Jak mówi chińskie przysłowie: „Ani złoty, ani srebrny puchar nie dorównują dobremu słowu płynącemu z ust ludzi.” W przeszłości, podczas wojny rewolucyjnej, chińscy komuniści odcinali połowę swej kołdry, by podarować jej część zwykłym ludziom. Obecnie w okresie modernizacji i budowania, niezliczeni członkowie partii stoją czele walki z epidemią i ubóstwem, nie zważają na osobiste bezpieczeństwo i straty własne, ze wszystkich sił strzegą życia, zdrowia i interesów ludzi. To właśnie dlatego, że KPCh w swym sercu ma naród, że nieustanne podejmuje praktyczne działania dające ludziom poczucie spełnienia, szczęścia i bezpieczeństwa, naród chiński prawdziwie popiera KPCh i ufa rządowi pod przywództwem Partii. Myślę, że to właśnie jest serce ludu, to właśnie jest wybór ludzi i największa siła długoterminowych rządów KPCh.
Nie uszło mojej uwadze, że Chiny sformułowały czternasty plan pięcioletni, który zawiera propozycje budowy wszechstronnego, nowoczesnego państwa socjalistycznego. Jakie zmiany czekają Chiny w związku z wdrożeniem tego planu? Co będą one oznaczać dla reszty świata?
Dziękuję za zainteresowanie rozwojem Chin. Moim zdaniem, znaczenie czternastego planu pięcioletniego odzwierciedlają przede wszystkim cztery „nowości”. Po pierwsze, Chiny wchodzą w nowy etap rozwoju. Chiny rozpoczynają zupełnie nową podróż w kierunku stworzenia wszechstronnego i nowoczesnego państwa socjalistycznego, co jest kamieniem milowym w procesie rozwoju Chin. Po drugie, będą wdrażać nową koncepcję rozwoju. W czasie realizacji czternastego planu pięcioletniego, a nawet w dłuższym okresie, rozwój gospodarczy i społeczny Chin będzie opierał się na promocji wysokiej jakości rozwoju, z większym naciskiem na innowacje, koordynację, ekologię, otwartość i dzielenie się, tak aby owoce rozwoju przyniosły większe korzyści wszystkim. Po trzecie, zbudowanie nowego wzorca rozwoju, w którym cykl krajowy stanowi filar, a oba cykle wewnętrzny i międzynarodowy napędzają się wzajemnie tak, aby jeden drugiemu przynosił korzyści. Po czwarte, sprecyzowanie wymogów nowego rozwoju, to znaczy dokonanie bardziej oczywistego i znaczącego postępu w zapewnianiu wspólnego dobrobytu wszystkich ludzi, jako celu wizjonerskiego oraz ciągłe zwiększanie poczucia spełnienia, szczęścia i bezpieczeństwa ludzi.
Należy zauważyć, że Chiny zaproponowały nowy model rozwoju opartego na „podwójnym obiegu”. Jest to wybór proaktywny, mający na celu dostosowanie się do zmieniających się etapów rozwoju gospodarczego Chin i radzenie sobie z transformacjami w złożonym środowisku międzynarodowym. Przyjęcie obiegu krajowego za podstawę nie jest w żadnym wypadku działaniem nastawionym na zamknięcie lub ograniczenie powiązań gospodarczych ze światem. Jest raczej wyrazem otwartości, gdzie te dwa obiegi – krajowy i międzynarodowy, wzajemnie się wzmacniają. Gospodarka Chin jest już głęboko zintegrowana z gospodarką światową i za zamkniętymi drzwiami nie jest możliwy jej szybki rozwój, o czym świadczą doświadczenia chińskie w zakresie reform i otwarcia w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci.
Przewodniczący Xi Jinping powiedział: „Kiedy świat jest dobry, Chiny mogą być dobre. Kiedy Chiny są dobre, świat może być lepszy!” Jako druga, co do wielkości, gospodarka na świecie i największy kraj rozwijający się, Chiny od wielu lat z rzędu systematycznie i w największym stopniu przyczyniają się do światowego wzrostu gospodarczego. Wierzę, że wraz z realizacją czternastego planu pięcioletniego, struktura gospodarcza Chin będzie nadal optymalizowana, a Chiny wniosą nową witalność do gospodarki światowej i stworzą szersze możliwości rozwoju dla wszystkich krajów świata, a w tym i dla Polski.
W zachodnich mediach pojawiają się różne głosy i interpretacje chińskiej polityki zagranicznej, w tym oskarżenia o uprawianie „dyplomacji wilczych wojowników” i „dyplomacji szczepionkowej”, co Pan o tym sądzi? Czy Chiny naprawdę zamierzają konkurować ze Stanami Zjednoczonymi o dominację na świecie?
Nalepianie nam łatki uprawiania „dyplomacji wilczych wojowników” jest przejawem niezrozumienia chińskiej dyplomacji. Chiny zawsze prowadziły niezależną i pokojową politykę zagraniczną. Naszą tradycją dyplomatyczną nigdy nie była agresja, ale do chińskiego temperamentu nie należały również pokłony i służalczość. Kiedy inni przychodzą, by pod naszymi drzwiami popisywać się swoją potęgą, ingerować w nasze sprawy wewnętrzne i bez opamiętania rzucać obelgi i oszczerstwa pod naszym adresem, to nie możemy cofnąć się o krok, musimy stanąć we własnej obronie i stanowczo strzec naszych interesów narodowych i godności. Jest oczywiste, że pojęcie „dyplomacji wilczego wojownika” to w istocie kolejna wersja „teorii chińskiego zagrożenia”, kolejna „pułapką dyskursu”, której celem jest zmuszenie nas do nie oddawania uderzeń, nieodpowiadania na oszczerstwa i do porzucenia walki.
Jeśli chodzi o Pańskie pytanie dotyczące „dyplomacji szczepionkowej” to, niektórzy podnoszą, że Chiny próbują wykorzystać eksport szczepionek do rozszerzenia swoich wpływów geopolitycznych, co jest bardzo marnym argumentem. Chiny zawsze podkreślały, że szczepionki są przede wszystkim dobrem publicznym, dlatego objęły wiodącą rolę w działaniach na rzecz uzyskania szczepionek, będących globalnym dobrem publicznym oraz poprawy dostępności i przystępności cenowej tych preparatów w krajach rozwijających się. Chiny jak powiedziały tak zrobiły, a nawet zrobiły jeszcze więcej. Do tej pory Chiny dostarczyły społeczności międzynarodowej ponad 350 milionów dawek szczepionek, w tym w ramach pomocy szczepionkowej – do ponad 80 krajów i w ramach eksportu – do ponad 40 krajów.
Cywilizacja chińska jest oddana ideom pokoju i poprawiania ludzkiego losu, dobrosąsiedzkich stosunków oraz spokoju na świecie. Na przestrzeni dziejów Chińczycy odbyły siedem wielkich morskich podróży na Zachód, ale nigdy nie zastraszały innych swą siłą, nie zajęły również ani centymetra ziemi obcego kraju. Zamiast tego zasiały po drodze ziarna pokoju i przyjaźni. W chińskich żyłach nie płynie krew tyranów i wojennych watażków. W epoce nowożytnej, po trudnych doświadczeniach częstych wojen i cierpień ludzkich, naród chiński stał się bardziej świadomy wartości pokoju. Patrząc wstecz na uprzemysłowienie Chin w ciągu zaledwie kilku dekad, możemy zauważyć, że Chiny nie podążały przetartą przez niektóre kraje ścieżką agresji i ekspansji, aby osiągnąć swój wzrost. Zerwały z tradycyjnym modelem wielkiego mocarstwa, tj.: „silny kraj musi być hegemonem” i poświęciły się poszukiwaniu nowej drogi do osiągnięcia rozwoju i odrodzenia narodowego w sposób pokojowy, zapewniając ludzkości nowy wybór pozwalający na modernizację.
W odniesieniu do stosunków chińsko-amerykańskich, Radca Stanu i Minister Spraw Zagranicznych Wang Yi zaznaczył, że różnice czy sprzeczności między Chinami a Stanami Zjednoczonymi nie są sporem o władzę, status czy system społeczny, ale raczej o to, czy trzymać się multilateralizmu czy unilateralizmu i czy opowiadać się za współpracą, z której wszyscy czerpać będą korzyści, czy grą o sumie zerowej. Jako światowe mocarstwo Stany Zjednoczone powinny przyjąć bardziej tolerancyjną postawę wobec rozwoju innych krajów, powinny być bardziej świadome, że obywatele innych krajów mają takie samo prawo do dobrego życia jak Amerykanie. Mocno wierzymy, że harmonia i wzajemne korzyści to idee łączące drogi, którymi podążają Chiny i Stany Zjednoczone, i że w końcu nadejdzie dzień wspólnego rozwoju ludzkości. Chiny są gotowe do współpracy ze wszystkimi krajami świata w celu stworzenia dla ludzkości wspólnej przyszłości, której orędownikiem jest Przewodniczący Xi Jinping.

Piotr Gadzinowski

Poprzedni

Sadurski na dzień dobry

Następny

Sto lat temu w Oklahomie

Zostaw komentarz