Walczyć o coś, a nie z kimś
Kiedy w 1975 roku zostawał pierwszym sekretarzem KW w nowoutworzonym województwie zamojskim, miał 46 lat. Nie znał za dobrze miasta ani regionu, ale dał się poznać jako ten gospodarz, który podźwignął z ruiny zamojską starówkę i pokazał ludziom, że Zamojszczyzna wcale nie musi być ubogim krewnym, tylko pięknym…