Skąd my to znamy?

Kryzys kościelny wokół pedofilnych czynów „duchownych” i mechanizmu krycia ich przez przełożonych sprawił, że znów jest okazja do tego, by zastanowić się nad mechanizmami działania instytucji idealizowanej przez miliony ludzi na całym świecie i uważanej za uprawnionego nosiciela Ewangelii, a tak naprawdę rządzącej się quasi-mafijnymi mechanizmami. W 1960 roku…