2 grudnia 2024

loader

Koronawirus to największe ryzyko biznesowe

Przedsiębiorcy i eksperci ankietowani w naszym kraju wskazali także na nowe niebezpieczeństwa, które dotychczas nie pojawiały się w zestawieniach i trafiły na listę zagrożeń dopiero pod rządami Prawa i Sprawiedliwości: ryzyko polityczne oraz przemoc.

Przerwy w działalności biznesowej oraz sam wybuch pandemii, to zdaniem przedsiębiorców największe zagrożenia dla działalności gospodarczej w tym roku. Oba zagrożenia wiążą się ze sobą. Niewiele ustępują im ataki i incydenty cybernetyczne, zajmując trzecie miejsce.
Takie wyniki przynosi Barometr Ryzyk Allianz 2021, odzwierciedlając potencjalne scenariusze zakłóceń i strat, z którymi borykają się firmy na świecie i w Polsce. To badanie objęło opinie 2769 ekspertów z 92 krajów. Wzięli w nim udział członkowie zarządów, menedżerowie, brokerzy, eksperci ubezpieczeniowi.
Tak więc, kryzys spowodowany COVID-19 nadal stanowi bezpośrednie niebezpieczeństwo zarówno dla bezpieczeństwa indywidualnego, jak i dla przedsiębiorstw. Na dwa czołowe zagrożenia wskazało odpowiednio 41 proc i 40 proc. ankietowanych.
To odzwierciedla powód, dla którego wybuch pandemii zajął drugie miejsce w tym rankingu. Do tej pory, wedle wskazań badanych, żadna pandemia jako zagrożenie nigdy nie zajęła w Barometrze Ryzyka (mierzonym od dziesięciu lat) wyższego miejsca niż 16. Dziś koronawirus znajduje się wśród trzech największych zagrożeń na wszystkich kontynentach.
Ponadto, rośnie ryzyko wzrostu wskaźników niewypłacalności po pandemii. Według Euler Hermes, większość niewypłacalności nastąpi właśnie w 2021 r. Eksperci szacują, że w przypadku kredytów kupieckich wskaźnik niewypłacalności osiągnie rekordowy poziom, bo aż 35 proc. do końca 2021 r. Największe wzrosty bankructw spodziewane są w USA, Brazylii, Chinach i głównych krajach europejskich.
Incydenty cybernetyczne znajdują się w pierwszej trójce zagrożeń w wielu krajach, w tym m.in. w Brazylii, Francji, Niemczech, Indiach, Włoszech, Japonii, RPA, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Przyspieszenie cyfryzacji i rozwój pracy zdalnej wywołane przez pandemię dodatkowo zwiększają podatność na niebezpieczeństwa. Warto zauważyć, że już na początku pierwszej fali pandemii w kwietniu 2020 r. FBI odnotowało aż 300 proc. wzrost liczby cyber-incydentów w USA. Szacuje się, że w ubiegłym roku cyberprzestępczość kosztowała światową gospodarkę około 1 bilion dolarów, czyli o prawie 50 proc. więcej niż dwa lata temu.
Inne zagrożenia obejmują zmiany makroekonomiczne (8 miejsce z 13 proc. wskazań) oraz ryzyka polityczne i przemoc (10 miejsce, 11 proc. wskazań), które są w niemałej mierze również konsekwencją wybuchu pandemii koronawirusa. Mniej groźne okazują się natomiast zmiany w przepisach prawa i regulacjach, katastrofy naturalne, pożary i wybuchy, a także zmiany klimatu (dopiero 9 miejsce na liście zagrożeń, co wskazuje, że tak naprawdę mało kto traktuje serio rzekome nieszczęścia, jakie mają jakoby spaść na świat w związku ze zmianami klimatycznymi). Wszystkie te zagrożenia zostały wyraźnie zdominowane przez obawy związane z pandemią.
W Polsce wybuch pandemii jest już na pierwszym miejscu listy zagrożeń, co pokazuje, że rodzimi eksperci raczej dość nisko oceniają skuteczność pomocy dla gospodarki ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości. – Nie jest zaskoczeniem, że wybuch pandemii znajduje się na samym szczycie zestawienia w 2021 roku według polskich ekspertów. Zaznaczyli oni, że drugim największym ryzykiem biznesowym w tym roku są przerwy w działalności. A to ma bezpośredni związek właśnie z obostrzeniami związanymi z koronawirusem – mówi Tomasz Kryłowicz z Allianz Polska.
Na trzecim miejscu wśród największych polskich zagrożeń znalazły się zmiany w ustawodawstwie i przepisach, będące swoistą „specjalnością” rządu PiS. Incydenty cybernetyczne, wcześniej uznawane za jedno z trzech największych ryzyk, w tym roku zajmują dopiero piątą pozycję w Polsce.
Ankietowani w naszym kraju wskazali także na nowe zagrożenia, które do tej pory nie pojawiały się w zestawieniach – ryzyko polityczne oraz przemoc. To także uznać należy za rezultat sprawowania władzy przez Prawo i Sprawiedliwość

Andrzej Leszyk

Poprzedni

Pora pomyśleć o lecie

Następny

Covid i liberalizm

Zostaw komentarz