Żyjemy w kraju, gdzie organ Rzecznika Praw Obywatelskich
traktowany jest jako zło konieczne.
Na wstępie pozwolę sobie wspomnieć o jednej z bardziej trafionych wypowiedzi posła PiS, który to po zapoznaniu się z ostatnim raportem RPO słusznie stwierdził, że on i Adam Bodnar żyją w dwóch równoległych światach. Jak najbardziej się z nim zgadzam. Co więcej, odległość między światem zgodnym z Konstytucją, a tym, gdzie Konstytucja i tym samym prawa obywatelskie są ignorowane, powiększa się w zastraszającym tempie.
Należy zaznaczyć jednak jedną rzecz, która wciąż umyka, obserwując zdarzenia, które miały miejsce chociażby na ostatnim posiedzeniu sejmu. Rzecznik Praw Obywatelskich to organ. Niezawisły i niezależny od innych organów państwowych. Zgodnie z zapisami w Konstytucji stoi na straży wolności, praw człowieka i obywatela. Reprezentuje więc obywateli. To nie Adam Bodnar wydaje się więc niewygodnym przeciwnikiem prawicy, ale obywatele i ich prawa.
Co raz bardziej rażące próby ustanowienia nowych zasad rozumienia wolności i sprawiedliwości powinny więc zaangażować do działania każdego z obywateli. Również tego, który deklaruje absolutną separację od polityki. Prawa człowieka i to, kto stanie w jego obronie to już bowiem nie tylko polityka. To odpowiedzialność każdego człowieka za przyszłość pokoleń i za świat w którym będą żyły.
Dlatego tym bardziej niepokojące są jawne i już w żaden sposób nieskrywane zamiary prawicy o zmianie Konstytucji RP. Modyfikacji jej zapisów mieliby podjąć się ludzie, którzy pod pretekstem ochrony narodu polskiego niszczą jego pojedyncze, niewygodne dla swojej wizji państwa jednostki – obywateli. Ten najważniejszy akt prawny Rzeczypospolitej Polskiej przyjęty w ogólnopolskim referendum może zostać więc zmieniony przez ludzi, którym wyjątkowo ciężko zrozumieć założenia wolności i praworządności.
Założenie, że Konstytucja RP jest matką wszystkich ustaw i że one wszystkie powinny być z nią zgodne właściwie przestało mieć miejsce. W jednym ze światów funkcjonuje Konstytucja, w drugim, ludzie którzy tworzą ustawy. To właśnie nic innego jak konsekwentne odsuwanie się od tego najważniejszego dla RP aktu prawnego przyczynia się do coraz większych zaniechań w przestrzeganiu praw do wolności sumienia i wyznania czy po prostu do poczucia bezpieczeństwa prawnego.
Mając na uwadze, że Konstytucja została zbudowana w sposób absolutnie sensowny i logiczny, powinna być rozpatrywana jako całość, tak jak została uchwalona. Nie tylko Preambuła, ale wszystkie jej rozdziały zawierają kluczowe zasady dla zgodnego i po prostu szczęśliwego funkcjonowania każdego z obywateli zarówno w wymiarze osobistym jak też zawodowym. Właśnie dlatego, każdy z nich powinien się z nią zapoznać. Należy pamiętać, że treść zamieszczona w Konstytucji tworzona była nie w pośpiechu czy pod jakąkolwiek presją, ale w czasie sześciu bardzo pracowitych lat. Wszelkie zapisy w niej zawarte, w drodze konsensusu uzgadniała specjalnie utworzona w tym celu Komisja Konstytucyjna, której jednym z przedstawicieli był ówczesny poseł Aleksander Kwaśniewski.
Konstytucja to wszystko co mamy, aby czuć się bezpiecznie jak również czuć pewność, że jako państwo posiadamy dokument, który zda egzamin w najbardziej trudnym momencie historii, jak zadziało się to chociażby podczas katastrofy smoleńskiej.
Konstytucja RP została przyjęta przez ludzi szanujących wolność każdego z obywateli. Nie można więc dopuszczać, aby ta ustawa zasadnicza była w jakikolwiek sposób naruszana, a jej zapisy mogłyby podlegać dyskusjom czy być omijane podczas tworzenia nowych zasad kierowania państwem.
Tylko wolny od doktryn człowiek może rozwinąć skrzydła i bez nacisku z góry wybrać najlepszą dla siebie drogę. Przez takich właśnie ludzi została przyjęta Konstytucja RP. Tym bardziej znaczące jest dla mnie poparcie mojej osoby przez Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który podpisał ten najważniejszy dla Rzeczypospolitej akt prawny.
Zapraszam teraz do obejrzenia mojego najnowszego video. Jest to możliwe poprzez zeskanowanie poniższego kodu QR: