

Narody Zjednoczone biją na alarm w związku z dramatyczną sytuacją humanitarną w Strefie Gazy, gdzie izraelskie działania wojenne oraz niemal sześciotygodniowa blokada pomocy z zewnątrz prowadzą do rosnącego cierpienia ludności cywilnej. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) poinformowało w czwartek, że codziennie napływają nowe doniesienia o kolejnych ofiarach izraelskich ataków, a ludność przesiedlona doświadcza ekstremalnego niedoboru podstawowych środków do życia, takich jak woda, żywność, środki higieny i opieka medyczna.
„Wczoraj (w środę) w mieście Gaza pojawiły się doniesienia o dziesiątkach zabitych osób, w tym co najmniej ośmiorgu dzieci, po tym, jak izraelski atak uderzył w budynek mieszkalny” – poinformowało OCHA w najnowszym komunikacie. Jak zaznaczono, wielu ludzi wciąż znajduje się pod gruzami zniszczonej konstrukcji.
Według danych przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia w Strefie Gazy, od momentu ponownego nasilenia działań wojennych – które miało miejsce niecały miesiąc temu – zginęło już ponad 1500 osób, wśród których znaczną część stanowią kobiety i dzieci. Każdy dzień przynosi kolejne straty, a brak dostępu do pomocy humanitarnej dramatycznie pogłębia skalę katastrofy.
Zarówno OCHA, jak i inne agendy ONZ, podkreślają, że blokada dostaw do Strefy Gazy uniemożliwia ludności cywilnej dostęp do pomocy ratującej życie. Zamknięcie przejść granicznych skutkuje brakiem żywności, leków, paliwa i podstawowych artykułów higienicznych. „Ponieważ zapasy w Strefie są bliskie wyczerpania, a sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna, w ciągu ostatnich kilku dni nastąpił wzrost grabieży” – alarmuje OCHA. Tylko na początku bieżącego tygodnia zgłoszono przypadki grabieży m.in. w Rafah, Deir al-Balah oraz Al-Zawaidzie.
Według danych ONZ, szczególnie trudna jest sytuacja dzieci. Obecnie ponad 60 tysięcy najmłodszych mieszkańców Gazy cierpi z powodu ostrego niedożywienia. W obliczu dramatycznego braku paliwa, funkcjonowanie kuchni społecznych staje się niemożliwe – zapasy się kończą, a gotowanie staje się coraz bardziej ryzykowne. Brak żywności w schroniskach i placówkach dla uchodźców tylko pogłębia głód.
Równocześnie Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała, że choć udało się przeprowadzić ograniczoną liczbę ewakuacji medycznych, potrzeby pozostają ogromne. W środę zgodę na wyjazd z Gazy w celu leczenia specjalistycznego za granicą otrzymało 18 pacjentów oraz niemal 30 osób im towarzyszących. WHO podkreśla jednak, że ponad 12 500 pacjentów wciąż wymaga pilnej ewakuacji medycznej, a obecny stan służby zdrowia nie pozwala na zapewnienie im niezbędnej pomocy na miejscu. Organizacja apeluje o umożliwienie ewakuacji przez wszystkie dostępne przejścia graniczne oraz humanitarne korytarze.
Dodatkowym źródłem zagrożenia dla ludności cywilnej są skrajnie trudne warunki sanitarne. OCHA, powołując się na raporty swoich partnerów terenowych, ostrzega przed ostrymi niedoborami wody w schroniskach dla przesiedleńców. Woda pitna staje się dobrem deficytowym – wiele rodzin zmuszonych jest do czerpania jej z niesprawdzonych źródeł. Przesiedleni Palestyńczycy, w tym dzieci, codziennie napełniają zbiorniki i butelki w obozie dla uchodźców Jabalia w północnej części Strefy Gazy, starając się przetrwać w warunkach pozbawionych elementarnych standardów higieny.
Brak środków czyszczących, życie w ciasnych przestrzeniach oraz współdzielenie ich ze zwierzętami gospodarskimi mają fatalny wpływ na zdrowie publiczne. OCHA zwraca uwagę, że w marcu ponad jedna trzecia gospodarstw domowych w Strefie Gazy doświadczyła inwazji wszy. Choroby pasożytnicze, biegunki, infekcje skórne – to codzienność w oblężonej enklawie.
„Pilne jest natychmiastowe otwarcie przejść granicznych oraz zapewnienie bezpiecznego, swobodnego dostępu konwojów z pomocą humanitarną” – czytamy w oświadczeniu OCHA. Bez tego tysiące rodzin pozostaną bez dostępu do wody, jedzenia i pomocy medycznej.
Strefa Gazy znajduje się dziś na granicy całkowitego załamania humanitarnego – z ruchem oporu walczy armia izraelska, ale to cywile ponoszą największe konsekwencje tej wojny. ONZ ostrzega, że dalsze zwlekanie z odblokowaniem pomocy oznacza narastające zagrożenie epidemiologiczne, głód i śmierć tysięcy niewinnych ludzi.
/OCHA/XINHUA/JM