Gumowe ucho Polaków

Donosicielstwem się brzydzę, prawie tak samo, jak złodziejstwem czy śmieceniem w lesie. To obrzydliwe, kiedy ktoś skarży na drugiego, żeby uprzykrzyć mu życie. Jeśli bierze za to pieniądze, to jeszcze pół biedy; ot, jest zwyczajnie chciwy i pazerny, a donosicielstwo to łatwy sposób na dorobienie do pensji; coś jak okradanie…