28 kwietnia 2024

loader

Autor: Tadeusz Wojciechowski

Tadeusz Wojciechowski

Jesteśmy najlepsi!

Mamy taki brzydki zwyczaj, że na wszystkie sposoby oczerniamy każdego żyjącego i nieżyjącego wroga. Jedną ze sprawdzonych metod jest jego porównywanie do innego wroga, bardziej znanego z historii, przypisywanie mu podobnych wad i chęci szkodzenia naszemu społeczeństwu. Porównania Czytelnik zechce zauważyć, że te porównania mają…

Po zarazie

W przeszłości nawiedzały nas kilkakrotnie epidemie dżumy, cholery, hiszpanki i innych niesfornych szczepów grypy. Wydawało mi się jednak, że w XXI wieku medycyna osiągnęła już taki poziom, przy którym masowe zarażanie ludzi na całym świecie nie jest możliwe. A jeśli nawet taka „zaraza” się…

Niepewność jutra

Pisząc poprzedni felieton dla Trybuny (Ten pożyteczny wirus – 16 marca 2020 r.) byłem przekonany, że do „sprawy” koronawirusa nie będę już wracał. Naiwnie przypuszczałem, że epidemia albo wygaśnie po kilku tygodniach, albo przynajmniej w społecznym zainteresowaniu i środkach masowego przekazu ustąpi miejsca naszej nerwowej polityce…

Ten pożyteczny wirus

Trzeba przyznać, że nasza rządząca aktualnie partia ma dobre dojścia do Opatrzności. Jak tylko coś zaczęło zgrzytać w mechanizmie władzy, na spotkaniach wyborczych pana prezydenta zaczęli się pojawiać mniej zadowoleni obywatele, partia i rząd zaczęły się uginać pod ciężarem błędów i wypaczeń z prezesem Banasiem…

Nasze piramidy

Coraz częściej łapię się na tym, że zazdroszczę naszemu premierowi. To brzydkie uczucie nasila się wtedy, kiedy pan premier raczy zaszczycić swoją obecnością jakieś niewielkie miasto i wygłasza tam motywujące przemówienie. Schemat patriotycznych przemówień Przemówienia pana premiera niemal zawsze…

Dyktando

Jak sięgnę pamięcią do lat szkolnych, to wraca mi niechęć do matematyki i do dyktand uwielbianych przez niektórych nauczycieli, jako niezawodny sprawdzian opanowania ortografii. Dyktowane teksty były czasem bezsensowne, ale za to nasycone trudnymi wyrazami, zmuszającymi uczniów do pospiesznego decydowania, czy napisać „ż” czy „rz”, „u” czy „o kreskowane”,…

Na zakręcie

Niestety – obawiam się, że okres kampanii wyborczej kandydatów na prezydenta będzie sprzyjał dalszemu zaostrzeniu wymiany poglądów między zwolennikami i przeciwnikami obecnie łaskawie panującej władzy. Nasilą się zarzuty dotyczące przeszłości i osobiste wycieczki, poddające w wątpliwość walory intelektualne kontrkandydatów. Nie zabraknie…

Jak dobrze być autokratą!

Pierwsze objawy niezadowolenia „partii i rządu” z trójpodziału władzy można było zauważyć już kilka lat temu. Zamach na trybunał konstytucyjny i personalne opanowanie tego ogniwa przez władzę wykonawczą, odbierany był przez wielu inteligentnych obywateli jako żart, lub ćwiczenie psychicznej wytrzymałości suwerena.…

Obiektywizm prezydenta

Wszyscy prezydenci III RP w czasie kampanii wyborczych podkreślali, że będą „prezydentami wszystkich Polaków”. Potem szybko się okazywało, że jednak czują się bardziej związani z ugrupowaniami politycznymi, z których się wywodzą. To wobec tych ugrupowań byli mniej krytyczni. Rzadko im się zdarzało nie podpisać czegoś,…

Ukochany kraj, umiłowany kraj

Pamiętam czasy, kiedy z dumnym spojrzeniem śpiewało się i taką patriotyczną piosenkę wierząc, że w tym przypadku kraj – to synonim państwa, i że jest to miłość wzajemna. Kraj w tej pieśni był przyjazny, tworzył i wprowadzał mądre prawa, zawsze ich przestrzegał i stwarzał warunki sprzyjające ich…