28 marca 2024

loader

Zanim podłączą nasze mózgi

Przypadającą na 2020 rok 250 rocznicę urodzin G.W.F. Hegla Slavoj Žižek postanowił uczcić w wyjątkowy sposób. Napisał książkę, w której nie tylko w swoim niepowtarzalnym stylu dowodzi, że odesłanie Hegla do filozoficznego lamusa było przedwczesne i niesprawiedliwie, ale pokazuje, co Heglowska filozofia ma do zaproponowania w dość szczególnej kwestii nurtującej dziś wielu myślicieli (i nie tylko). Co wyniknie z połączenia naszych procesów myślowych z maszynami cyfrowymi?

Zastanówmy się nad tym, jak wpłynęłaby na nasze społeczeństwo sytuacja, w której maszyny stałyby się rozszerzeniem naszych mózgów albo nauczyłyby się „czytać nasze myśli”? Co to oznacza dla nas jako „ludzi”? Czy przedsięwzięcia w rodzaju finansowanej przez Elona Muska spółki Neuralink powinniśmy traktować jako szansę, czy raczej jako zagrożenie dla naszego sposobu życia? Žižek nie opowiada się po żadnej ze stron, raczej niczym wytrawny psychoanalityk stara się ze zrozumieniem wysłuchać obu.
Slavoj Žižek (1949) – słoweński socjolog, filozof, marksista, psychoanalityk i krytyk kultury, jest profesorem Instytutu Socjologii Uniwersytetu w Lubljanie, wykłada także w European Graduate School i na uniwersytetach amerykańskich. Jego książka „Revolution at the Gates”(2002), której polskie wydanie p.t. „Rewolucja u bram”ukazało się w Wydawnictwie Krytyki Politycznej w 2006 roku (drugie wydanie, 2007), wywołało najgłośniejszą w ostatnich latach debatę publiczną na temat zagranicznej książki wydanej w Polsce. Jest również autorem „W obronie przegranych spraw”(2009), „Kruchego absolutu”(2009) i „Od tragedii do farsy”(2011).
„Być dzisiaj heglistą nie oznacza konstruować nowy ideał (pełne uznanie, nowoczesne państwo, naukowe poznanie) (…) – powiada Żiżek we wstępie – Chodzi raczej o to, by postępować jak prawdziwy postheglista: traktować Hegla nie jako zwieńczenie czy konkluzję, lecz jako punkt wyjścia pozwalający zadać pytanie: jak nasz dzisiejszy stan rzeczy wyglądałby z z tego początkowego punktu? I ponownie, co jeśli Hegel pozwala nam lepiej, (czy po prostu właściwie) zrozumieć te zjawiska, które są wyjątkowo postheglowskie, które są tym, „czego Hegel nie mógłby sobie nawet wyobrazić”? (…) „Hegel tylko wtedy jest żywy jako myśliciel, kiedy podejście jego nadał działa, to znaczy: tylko jeśli pytanie „jak nasze czasy wyglądają w oczach Hegla” pozostaje sensowne i produktywne. I czy można sobie wyobrazić bardziej surowy test dla produktywności heglowskiego podejścia niż zjawisko mózgu podłączonego, które jest przecież postheglowskie par excellence, jest czymś całkowicie nie do pomyślenia dla Hegla, czymś co wyraźnie należy do innej epoki?”. Przysposobiwszy najważniejsze segmenty systemu myślowego Hegla do swoich potrzeb i do swojej wizji, Żiżek przystępuje do wyrażonej w tytule idei „podłączonego mózgu”, czyli „tematu niniejszej książki”.
„Perspektywa podłączonego mózgu (bezpośredniego połączenia między naszym mózgiem i maszyną cyfrową, które popularnie zwane jet „neuralinkiem”) jest główną wskazówką, że istnieje takie zagrożenie, tak więc powstaje pytanie: co stanie się z ludzkim mózgiem, z naszą podmiotowością, jeśli coś takiego, jak podłączony mózg faktycznie się pojawi? Być może tym, co wymknie się z cyfrowej przestrzeni, nie jest złożoność myślenia, ale najbardziej podstawowa samotożsamość rzeczy”. Żiżek skupia się – jak deklaruje – na jednym tylko zasadniczym pytaniu – „jak zjawisko mózgu podłączonego wpłynie nie tylko na nasze doświadczenie jako samych siebie jako wolnych jednostek, ale również na sam nasz status jako wolnych ludzkich jednostek? Pytanie to zmusi nas również do doprecyzowania pojęcia istoty ludzkiej jako takiej: jeśli bowiem faktycznie wchodzimy w erę postludzką, to w jaki sposób ten fakt pozwala nam postrzegać w nowy sposób samą istotę bycia człowiekiem?” Te pytania są zasadne tym bardziej, że „już wkrótce będziemy mieli do czynienia z maszynami, które nie tylko będą objawiać oznaki samoświadomości, lecz także znacznie przekroczą ludzką inteligencję”.
Tak wyposażony przez Żiżka czytelnik może wkroczyć w siedem zagadnień ujętych w siedem rozdziałów, od poświęconego „cyfrowemu państwu politycznemu” aż po traktat o cyfrowej apokalipsie i po nowa, tym razem żiżkową koncepcję „końca historii”. Nie mam zamiaru ułatwiać nikomu lektury studium Żiżka, pisanego charakterystycznym dla niego, trudnym, ekscentrycznym językiem. Sami stańcie przed „okiem demona” Nowego Wspaniałego Świata, „Nowej Rzeczywistości i sami się z nią zmagajcie. Z użyciem rozumu jeszcze nie podłączonego
Sławoj Žižek – „Hegel i mózg podłączony”, przekład Maciej Kropiwnicki, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2021, str. 240, ISBN 978-83-66232-98-3

Krzysztof Lubczyński

Poprzedni

Czerwone jabłuszko przekrojone na krzyż

Następny

Gospodarka, demokracja i dobre zmiany – co mają wspólnego?