Akcja Demokracja apeluje do Legii Warszawa: „Na stadionie nie ma miejsca dla Walusia”

Grzegorz Braun na stadionie w towarzystwie Janusza Walusia. Obok nich działacz Konfederacji Korony Polskiej trzyma szalik z hasłem „Śmierć wrogom ojczyzny”. Fot. Facebook / profil Grzegorza Brauna.

Akcja Demokracja wystosowała apel do prezesa Legii Warszawa, Dariusza Mioduskiego, domagając się jednoznacznej reakcji klubu na sytuację, w której Janusz Waluś został publicznie fetowany na trybunach podczas meczu. Organizacja wzywa klub do odcięcia się od Walusia, jego czynów i neonazistowskiej ideologii oraz podjęcia działań zapobiegających podobnym incydentom w przyszłości. Podkreśla, że mecze Legii są wydarzeniami masowymi, na które przychodzą także rodziny z dziećmi, dlatego stadion nie może być miejscem propagowania ekstremizmu.

Akcja Demokracja żąda niewpuszczania na stadion transparentów gloryfikujących Walusia lub innych treści o charakterze rasistowskim, a także wyciągnięcia konsekwencji wobec osób, które podczas meczu fetowały zabójcę Chrisa Haniego. Oczekuje również jasnego stanowiska klubu potępiającego zaistniałą sytuację oraz deklaracji podjęcia wszelkich kroków, które uniemożliwią powtórzenie takich zdarzeń.

W apelu wyjaśniono, dlaczego sprawa ma kluczowe znaczenie. Janusz Waluś jest określany jako rasistowski terrorysta i polsko-południowoafrykański działacz skrajnej prawicy. Był związany z neonazistowskim Afrykanerskim Ruchem Oporu (AWB). W 1993 roku zastrzelił Chrisa Haniego, czarnoskórego lidera walki z apartheidem, w zamachu politycznym, który miał zatrzymać demokratyczne przemiany w RPA. Czyn Walusia doprowadził kraj na skraj wojny domowej, a na jego liście celów znajdował się również Nelson Mandela. Według Akcji Demokracji Waluś nie wyraża żadnej skruchy, a po powrocie do Polski potwierdził swoje rasistowskie poglądy, mówiąc: „Musieliśmy kogoś zlikwidować”.

Do gloryfikacji Walusia doszło na „Żylecie”, czyli trybunie grupującej najbardziej zagorzałych kibiców Legii. Wśród transparentów pojawiła się jego podobizna z napisem „Stay strong brother”. Organizacja podkreśla, że nawet najbliżsi krytykują jego postawę. Córka Walusia, Ewa, publicznie ostrzegła, że jej ojciec jest osobą niebezpieczną dla kraju i już dziś jest wykorzystywany przez skrajną prawicę jako „maskotka” do promocji inicjatyw politycznych.

Akcja Demokracja podkreśla, że propagowanie postaci odpowiedzialnej za polityczne morderstwo motywowane rasizmem jest niezgodne z wartościami, jakie powinny obowiązywać w przestrzeni publicznej i w klubie sportowym reprezentującym Polskę na arenie międzynarodowej. Organizacja oczekuje od Legii Warszawa jasnego odcięcia się od takich postaw oraz realnych działań chroniących stadion przed ekstremizmem.


Źródło: Akcja Demokracja.

Pełna treść apelu: https://www.naszademokracja.pl/petitions/zadnej-chwaly-dla-mordercy-na-trybunach

Redakcja

Poprzedni

Pełne honorowanie biletów miesięcznych wraca w Bieszczadach

Następny

Bruksela zgadza się na jednostronne obniżki ceł dla USA