Czarzasty: „Będę kandydował”. Lewica rozpoczyna przygotowania do wyborów 2027

Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji w Sejmie ogłasza kandydaturę na przewodniczącego Lewicy, obok stoi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej, na której ogłosił swoją kandydaturę na przewodniczącego Lewicy. Obok ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk / fot. Lewica

Włodzimierz Czarzasty ogłosił, że będzie kandydował na przewodniczącego Nowej Lewicy. Partia zapowiedziała rozpoczęcie kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi w 2027 roku i podkreśliła znaczenie jedności oraz stabilności rządu.

Poseł Tomasz Trela wskazał, że partia wchodzi w nowy etap mobilizacji. „W najbliższą niedzielę dokonamy wyborów wewnętrznych, ale też rozpoczniemy kampanię wyborczą do wyborów parlamentarnych w 2027 r.” – mówił. Ostrzegał jednocześnie przed scenariuszem przejęcia władzy przez skrajną prawicę. „W 2027 r. nie doszedł do władzy brunatny Braun z prawicowym Kaczyńskim. Ci panowie już podali sobie ręce i przebierają nóżkami, aby dorwać do władzy”.

Trela podkreślił znaczenie szerokiej współpracy koalicyjnej. „Tylko silna i skonsolidowana Lewica postawi tamę brunatnej prawicy. Aby móc mówić o kontynuacji dobrych, demokratycznych rządów, jest potrzebna silna Lewica ze stabilnymi koalicjantami – z KO, PSL-em oraz Polską 20250”. Zapowiedział również przejście ugrupowania do trybu ofensywnego: „Od poniedziałku wszyscy ruszamy w teren do ciężkiej kampanijnej roboty”.

Dorobek i odpowiedzialność Lewicy

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przypomniała, że rząd, współtworzony przez Lewicę, zrealizował szereg zobowiązań. „Dwa lata to dużo, jak i mało. Dużo, jeżeli spojrzeć, ile zrobiliśmy w rządzie: Renta wdowia, Babciowe, finansowanie in vitro, podwyżki dla budżetówki czy też wolna od pracy Wigilia. To konkretne osiągnięcia, które pokazują, iż warto było pracować w rządzie”.

Zaznaczyła również, że nadchodząca kampania będzie walką o przyszłość Polski w Unii Europejskiej. „Tylko dwa lata dzielą nas od wyborów parlamentarnych w 2027 r., które będą kluczowe dla przyszłości Polski, dla bezpieczeństwa państwa oraz naszych obywateli”. Jej zdaniem fundamentem działania ugrupowania musi być jedność: „Wiemy, czego dziś potrzebujemy – współpracy, siły, skuteczności i jedności”.

Ministra podkreśliła pełne poparcie dla decyzji Czarzastego: „Popieramy decyzję marszałka Sejmu o kandydowaniu na przewodniczącego Nowej Lewicy”. Wskazała też, że partia łączy różne pokolenia i grupy społeczne. „Jesteśmy formacją, która upomina się o los tych, którzy są starsi i doświadczeni, ale nie zapominamy o młodych, o polityce mieszkaniowej, podatku katastralnym, uporządkowaniu sytuacji w ochronie zdrowia czy zakazie bezpłatnych staży”.

Rola Lewicy w rządzie

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przypomniał, że Lewica odegrała kluczową rolę w powstaniu rządu w 2023 roku. „Lewica budując dobre fundamenty w 2023 r. stworzyła rząd, który dzisiaj dobrze zmienia Polskę. Jesteśmy mocnym i bardzo konkretnym elementem koalicji”. Podkreślił również, że przyszłe działania partii muszą opierać się na stabilnym przywództwie.

„Zdecydowałem się wesprzeć Włodzimierza Czarzastego w kandydowaniu na lidera partii, ponieważ mam poczucie odpowiedzialności za przyszłość Lewicy oraz Lewicy w rządzie” – mówił. Zaznaczył przy tym, że różnorodność środowisk w Lewicy stanowi jej przewagę: „Jesteśmy różni i pochodzimy z różnych środowisk, ale naszą siłą była właśnie różnorodność, z której wychodzi coś dobrego dla Polski”.

Decyzja marszałka Czarzastego

Najważniejszym momentem konferencji było oficjalne potwierdzenie przez marszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego jego startu w wyborach na przewodniczącego partii. „Mamy świadomość jakie są czasy, że wszelkie kłótnie nie są dobre. Jedność i rozsądek są najważniejsze” – powiedział.

Wyjaśnił, że decyzja o kandydowaniu wynika z szerokich konsultacji: „Odbyliśmy rozmowę w tym gronie osób oraz konsultacje z szefami województw. Następstwem tych rozmów są propozycje, które skierujemy do delegatek i delegatów naszego kongresu”.

Przedstawił też plan kierownictwa, o którego akceptację będzie prosić kongres: „Poprosiłem swoich przyjaciół o wsparcie tej koncepcji, aby pani minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pan wicepremier Krzysztof Gawkowski oraz poseł Tomasz Trela weszli do kierownictwa partii. Ustaliliśmy, że będziemy prosili kongres, aby pan wicepremier Krzysztof Gawkowski został pierwszym wiceprzewodniczącym partii”.

Czarzasty podkreślił, że najważniejszy jest los kraju i stabilność rządu: „Jednym ta decyzja będzie się podobała, drugim nie. My uważamy, że teraz jest czas stabilności oraz ekipy. Nie wyobrażamy sobie, abyśmy zastanawiali się, czy też sprzeczali kto ma startować na przewodniczącego. Dla nas najważniejszy jest los formacji, los obecnego rządu, który współtworzymy, a także stabilność, która przez najbliższe dwa lata będzie bardzo mocno Polsce potrzebna”.

Początek kampanii w niedzielę

Lewica już w najbliższą niedzielę rozpocznie swoją kampanię przed wyborami 2027 roku. „Silna drużyna musi opowiadać obywatelom co zrobiła przez dwa ostatnie lata i co jeszcze planuje zrobić przez kolejne dwa lata. Wszystko po to, aby nasz kraj był bezpieczny i stabilnie się rozwijał” – podsumował Trela.

Ugrupowanie zapowiada ofensywę programową, konsekwentne wzmacnianie koalicji rządzącej oraz budowanie szerokiego frontu przeciwko skrajnej prawicy, która – jak podkreślali politycy – stanowi realne zagrożenie dla polskiej demokracji i miejsca Polski w Unii Europejskiej.

Źródło: Lewica

Redakcja

Poprzedni

Lewica:„Przenosimy ciężar z ludzi na kapitał”

Następny

Lewica stoi przed wyzwaniem: jak łączyć wolność z równością