25 kwietnia 2024

loader

Flaczki Tygodnia

Strach krąży w szeregach PiS. Strach przed przegraną pana prezydenta Dudy.

Strach zagościł w oczach jaśniepana prezesa Kaczyńskiego. Tak wielki, że jaśniepan nie wytrzymał i ojców kościoła kat. zmałpował. Usiadł na kuprze i swój „List” do wiernych skrobnął.

To akt strasznego sadyzmu był. Teraz każdy członek, i kandydat na członka też, partii zwącej się kłamliwie „Prawo i Sprawiedliwość” będzie musiał jaśniepańskie wypociny przeczytać. I nauczyć się na pamięć przynajmniej kilku fragmentów Pisma świętego jaśniepana.

Będzie ciężko. Jaśniepański List to znakomity obraz pustosłowia i pusto mózgowia.
Ciężko jest zapamiętać pustkę.
Nawet członkom, i kandydatom na członków, zakłamanego „Prawa i Sprawiedliwości”

Dom w którym sypia jaśniepan prezes Kaczyński strzeżony jest przez prywatną firmę ochroniarską. I policję państwową też.
Początkowo policja państwową kierowała tam partole lustrujące całą okolicę. Teraz domu jaśniepana pilnuje stała czwórka funkcjonariuszy. Rotujących jak armia USA na wschodzie Polski.
Teraz mówi się też o ustawieniu tam policyjnej budki. Takiej jak stoją w Warszawie przed ambasadami światowych mocarstw, a nawet o ogrodzeniu najbliższej okolicy gustownym, nie rzucającym się w oczy, parkanem. Nie tylko Pekin będzie miał swoje Zakazane Miasto.

„Dwaj przedstawiciele naszej władzy, wybranej przez większość Polaków, uobecniają charyzmat dwóch ewangelistów. Ewangelista Mateusz, premier Morawiecki pochyla się nad egzystencją naszego narodu, by żyło się lepiej. Z kolei ewangelista Łukasz, profesor Szumowski jest przedłużeniem czynów Jezusa, troszcząc się o nasze życie i zdrowie. Dziękujemy Boża Matko za ich posługę”, tako rzekł Antoni biskup Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego w kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej. Powszechnie znanej czarnej Żydówki.

Do tej pory komentatorzy polityczni mówili o polskim sojuszu Tronu i Kropidła. O ścisłej współpracy jaśniepańskiej partii, kłamliwie zwanej „Prawem i Sprawiedliwością”, i polskim kościołem katolickim. Teraz biskup Antoni reprezentujący polski kościół kat. proponuje scalenie obu tych, mafio podobnych, instytucji. Nadanie boskich cech partii jaśniepana prezesa i uczynienie z kościoła kat. trwałej części polskiego systemu politycznego i mechanizmu sprawowania władzy.

Polscy komentatorzy polityczni nieraz już szydzili z rosyjskiej cerkwi, bo pojawiały się tam święte ikony z postacią prezydenta Putina. A przecież słuchając biskupa Antoniego wyraźnie widać, że następnym krokiem będzie ikona Czarnej Żydówki z jaśniepanem prezesem na Jej rękach.

Czy wiecie może gdzie jest ten historyczny kijek, który jaśniepan prezes Kaczyński wbił w wykarczowaną z wszelkiej roślinności ziemię na Mierzei Wiślanej? Kiedy uroczyście obiecywał rychłe wykopanie tam kanału? Lata minęły, wycięty las zaczął odrastać, a Święty Kijek gdzieś zaginął. A szkoda, bo znakomicie nadawałby się na świętą Relikwię nowego polskiego politycznego kościoła. Drzazga z takiego jaśniepańskiego kijka chroniłaby wierzącego przed świerzbem, kamieniem żółciowym i islamskim uchodźcą. Dwie drzazgi ustawione na krzyż obroniłyby narodowego Polaka – katolika przez atakiem „ideologii LGBT”.

Problem zagrożenia „ideologią LGBT”, i strach przed nią, powrócił do debat w kampanii prezydenckiej. Wrzuciły go media narodowo- katolickie. Ze strachu. Bo nawet one zauważyły, że jaśniepan prezes zaczął panicznie bać się przegranej pana prezydenta Dudy. Wrzuciły go też cynicznie. Aby raz jeszcze przestraszyć wyborców PiS, pieszczotliwie zwanych przez pana prezesa Jacka Kurskiego „ciemnym ludem”. Aby strachem tym zmobilizować ich i pod strachem do urn wyborczych poprowadzić.

Elity partii, kłamliwie zwanej „Prawo i Sprawiedliwość”, wielokrotnie wygrywały wybory strasząc obywateli naszej Polski. Straszono „komunistami i złodziejami”, „pustą lodówką”, „hordami muzułmańskich uchodźców”, ”Polską w ruinie”, „agresją Rosji na przesmyk suwalski”, „pedofilskimi murarzami i reżyserami filmowymi”, „ideologią gender”, teraz straszą „ideologią LGBT”. Straszyły nas na jedną nóżkę, a na drugą rozdawały nam nasze, pochodzące z naszych podatków, pieniądze. Prezentowane jako ich dobroczynność.

Ponieważ mamy już kryzys gospodarczy, to elity PiS nie mogą rozdać nam dodatkowych naszych pieniędzy. Mogą jedynie, jak pan prezydent Duda, obiecywać je. Jak „bon wakacyjny”. Na przyszłoroczne wakacje, czyli nigdy. Z pustego budżetu nawet Mateusz Ewangelista nie naleje.

Elity PiS liczą, że przestraszony „ideologią LGBT”, zmobilizowany „ciemny lud” przeważy szalę na rzecz pana prezydenta Dudy. Dlatego pan prezydent jeździ teraz po kraju i wszędzie straszy i obraża wszystkich nie heteroseksualnych. Obraża tak nie tylko jaśniepana prezesa Kaczyńskiego, który przecież nigdy nie stworzył, wedle ideologii PiS, „normalnej polskiej rodziny”. Obraża też setki tysięcy księży, zakonników i sióstr zakonnych polskiego kościoła kat. Bo jak piszą katoliccy księża i publicyści, np. Tadeusz Isakowicz- Zalewski i Tomasz Terlikowski, przynajmniej połowa funkcjonariuszy polskiego kościoła kat. to ludzie LGBT. Czym oni zasłużyli na taką pogardę u pana prezydenta Dudy?

Walcząc z „ideologia LGBT” pan prezydent Duda walczy też z postulatem wprowadzenia edukacji seksualnej dzieci. Sprzyja tym polskim i zagranicznym pedofilom żerującym na niewiedzy polskich dzieci i dorosłych.

Pan prezydent Duda obraża i poniża też patrona Polonii Amerykańskiej generała Kazimierza Puławski. Bo on też należał do LGBT, choć nie afiszował się z tym. Czy pan prezydent Duda teraz zabroni Polonii urządzania w USA dorocznych parad Puławskiego, bo to jest prxecież propaganda „ideologii LGBT”? Czy zabroni pić piwa marki „Warka”, bo produkuje je browar imienia „ideologii LGBT”?

Ku pamięci. Ewangelie to integralna część Pisma Świętego. W skład jego wchodzą też Dzieje Apostolskie i Listy pisane przez ojców kościoła chrześcijańskiego. Pismo kończy się Apokalipsą.
KPP, czyli Kącik Poezji Patriotycznej
TWÓJ STRACH JEST WIĘKSZY NIŻ MÓJ

Cóż ci się stało prezesie ?
Coś tam wyziera zza płota ?
Do okna znowu cię „niesie” ?
to ja twa chamska hołota.
Czemu się znowu od rana
kryjesz przede mną jak zbój ?
Prawda już chyba jest znana
Twój strach jest większy niż mój.
Skąd te sejmowe histerie ?
Łapki machają jak wiatrak,
zniewag zapasy w rezerwie,
„goryli” spora gromadka.
Gdy pokazują wieczorem
twą furią skrzywioną twarz,
wiem ,że choć jesteś potworem
Twój strach jest większy niż nasz.
Niech strach ten cię nie opuszcza
niech będzie przy tobie w snach
i młodym świtem niech puszcza
oko do ciebie ten strach.
Niech ci się stale wydaje,
że z procy do ciebie mierzy,
bo tobie i twojej zgrai
Ten strach się po prostu należy.

Doktor Ryszard Grosset

Piotr Gadzinowski

Poprzedni

Diabeł z wyrokiem w zawieszeniu

Następny

Stawka pękła na pół

Zostaw komentarz