27 kwietnia 2024

loader

Psychiatria w zapaści

fot. Unsplash

Prezes PiS poparł społeczną inicjatywę, która ma na celu przygotowanie ustawy zakazującej „seksualizacji” dzieci. – Chodzi o to, by dzieci nie były poddawane praktykom, które są dla nich z pewnością szkodliwe – wyjaśniał Jarosław Kaczyński. Naprawdę bezdzietny kawaler wie, jak wychowywać dzieci i co dla nich dobre?

Jeśli PiS chce pomóc polskim nastolatkom, niech zainwestuje w psychiatrię dzieci i młodzieży, która znajduje się w stanie zapaści. Niech rząd zadba o to, że psycholog będzie w każdej szkole. Niech w szkołach odbywa się edukacja zdrowotna, gdzie dzieci i młodzież uczą się, czym jest zły dotyk i jak na niego reagować. A ze zdrowiem psychicznym młodzieży jest bardzo źle.

Dane policji za 2021 rok pokazują gwałtowny wzrost zachowań samobójczych wśród młodych osób. Liczba prób samobójczych wzrosła z roku na rok o 77%, a prawie o 20 proc. wzrosła liczba śmierci samobójczych. Ponadto z badań prowadzonych na populacji dziecięcej w okresie trwania pandemii wynika, iż nastąpił wzrost zaburzeń lękowych, zaburzeń nastroju, w tym epizodów depresyjnych, które bezpośrednio mają wpływ na wzrost zapotrzebowania na uzyskanie pomocy psychologicznej i psychoterapeutycznej.

Dlatego temu tematowi poświęciłem jedną z moich interpelacji poselskich. Od kwietnia 2020 rozpoczęła się reforma psychiatrii dzieci i młodzieży, która była oparta na trzech poziomach referencyjnych i miała doprowadzić do deinstytucjonalizacji opieki psychiatrycznej. Obecnie funkcjonuje 327 Ośrodków Środowiskowej Pomocy Psychologicznej i Psychoterapeutycznej, które od samego początku (od 04.0220) funkcjonowały w trudnej sytuacji pandemii bez wsparcia ze strony poziomów II, gdyż przez ten czas nie powstały. Kilka miesięcy temu MZ zaczęło wprowadzać zmiany w reformie psychiatrii dim, które budzą niepokój wśród specjalistów realizujących usługi w ramach I poziomów. Pytałem ministra zdrowia:

1. Co zrobił Narodowy Fundusz Zdrowia, aby zabezpieczyć środki na zwiększone zapotrzebowanie na wsparcie wśród populacji niepełnoletniej?

2. Dlaczego NFZ dokonał zmian w finansowaniu psychiatrii dzieci i młodzieży? Obawy budzić muszą częste i znaczące zmiany w finansowaniu poziomów referencyjnych. Dlaczego NFZ zmienił mechanizm finansowania w psychiatrii dzieci i młodzieży trzech poziomów referencyjnych?

3. Czy system kontraktowania usług odpowiada potrzebom pacjentów i populacji? Czy uwzględniono specyfikę pracy w obszarze zdrowia psychicznego z dziećmi i z ich środowiskiem? Na podstawie jakich założeń modelowych wprowadzono takie, a nie inne finansowanie?

4. Czy NFZ w rozliczeniach ze świadczeniodawcami uwzględnia kontekst pandemii i okresowy wzrost zachorowań wśród pacjentów i personelu oraz ograniczenia w realizacji usług w środowisku pacjenta, co bezpośrednio wpływa na realizację kontraktu?

5. Jakie stoją przesłanki za brakiem wprowadzenia pełnego rozliczenia ryczałtowego w psychiatrii dzieci i młodzieży, które sprawdza się w psychiatrii dorosłych? W mojej opinii jest to dyskryminacja psychiatrii dziecięcej.

6. Z czego wynika dysproporcja we wzroście wyceny świadczeń w zależności od poziomu referencyjnych dla poszczególnych porad?

7. Obecnie zaproponowane finansowanie poziomów zaprzecza założeniom reformy psychiatrii dim i deinstytucjonalizacji opieki psychiatrycznej. Najwięcej zyskują szpitalne oddziały psychiatryczne dla dzieci i młodzieży. Proszę o uzasadnienie takiej decyzji.

8. Dlaczego na przestrzeni 3 lat Narodowy Fundusz Zdrowia zmieniał wycenę poszczególnych świadczeń tj. porady psychologiczno diagnostycznej, porady psychologicznej, sesji psychoterapii indywidualnej, rodzinnej i grupowej. Czym jest podyktowana zmiana wycen?

Minister zdrowia odpowiedział, że wszystko jest super i nic złego się nie dzieje. Lewicy zależy na zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży. Zorganizowaliśmy okrągły stół na rzecz zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży i organizujemy w miastach wojewódzkich i powiatowych okrągłe stoły na rzecz zdrowia psychicznego. To spotkania z ekspertami, młodzieżą, rodzicami. Chodzi o merytoryczną dyskusję, a nie próbę zbijania kapitału politycznego przez partię, która rządzi od 8 lat i miała 8 lat na rozwiązanie problemów polskich dzieci i młodzieży.

Autor jest wiceprzewodniczącym Komisji Obrony Narodowej, posłem na Sejm RP oraz Sekretarzem Generalnym Nowej Lewicy.

Marcin Kulasek

Poprzedni

Gospodarka 48 godzin

Następny

Ty pijesz, oni liczą zyski