10 lipca 2024

loader

Trzy trafienia Arkadiusza Milika w Ligue 1

Arkadiusz Milik w końcu błysnął strzelecką formą także w ligowym meczu Olympique Marsylia. Napastnik reprezentacji Polski zdobył trzy bramki wygranym przez jego zespół 5:2 meczu z Angers w 23. kolejce francuskiej ekstraklasy. 27-letni Milik powiększył tym samym swój strzelecki dorobek w Ligue 1 w tym sezonie do czterech trafień.

Milik w ostatnich tygodniach zaczynał ligowe mecze Olympique Marsylia na ławce rezerwowych, bowiem trener Jorge Sampaoli preferował ustawienie bez klasycznej „dziewiątki”. I chociaż w rozgrywkach Pucharu Francji Polak regularnie strzelał gole, w Ligue 1 wielu szans gry nie dostawał. W mediach pojawiły się już nawet spekulacje, że argentyński szkoleniowiec nie chce reprezentanta Polski i sugeruje szefom klubu jego transfer, ale w minioną sobotę Sampaoli przeciął te plotki wystawiając Milika w podstawowym składzie. 27-letni napastnik nie zmarnował szansy. Zespół z Marsylii, zajmujący w lidze pozycję wicelidera, zaczął spotkanie z 12. w tabeli Angres fatalnie, bo już po 11 minutach przegrywał, 0:2, lecz w 18. minucie Mili strzelił gola kontaktowego, trzy minuty później wyrównał Gerson, a po przerwie polski napastnik w 70. i 78 minucie uzyskał dwa kolejne trafienia. Piątego gola dla Olympique strzelił rezerwowy Cengiz Under.
Trener Sampaoli po meczu nie szczędził pochwał naszemu piłkarzowi. „Nigdy nie patrzę na nazwiska i zawsze stawiam na piłkarzy, którzy w danej chwili najlepiej się prezentują. Ostatnio Milik nie mógł pokazać swojego pełnego piłkarskiego potencjału, więc musieliśmy cierpliwie poczekać aż wróci do optymalnej dyspozycji. Dzisiaj strzelił trzy gole, ale to wciąż nie jest jeszcze jego najwyższa forma. Mogę jednak zapewnić, że wkrótce zobaczymy na boisku jego najlepszą wersję” – zapewniał argentyński szkoleniowiec.
Milik otrzymał wysokie noty. Serwis piłkarski ledauphine.com uznał go za najlepszego zawodnika spotkania i przyznał mu ocenę „8”, pisząc w uzasadnieniu: „Po trzech meczach na ławce rezerwowych w końcu wyszedł w pierwszym składzie. I pokazał, że chyba kryzys ma już za sobą, co dobrze wróży na przyszłość. Dzisiaj bezsprzecznie był piłkarzem meczu”. Milik rozegrał całe spotkanie. Olympique Marsylia jest wiceliderem Ligue 1 z dorobkiem 43 pkt.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

ZIO Pekin 2022: To było piękne otwarcie igrzysk

Następny

Legia nadal niepokonana