(190228) — BEIJING, Feb. 28, 2019 (Xinhua) — People watch a TV live broadcast about top leader of the Democratic People’s Republic of Korea (DPRK) Kim Jong Un meeting with U.S. President Donald Trump in Hanoi, Vietnam, Feb. 27, 2019. (Xinhua/Wu Xiaochu)
Północnokoreańska agencja KCNA poinformowała, że 5 października dojdzie do roboczego spotkania delegacji Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej i Stanów Zjednoczonych.
Pomimo gestów, listów, a nawet zaskakującego czerwcowego spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una na 38 równoleżniku, rozmowy w sprawie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego i zniesienia amerykańskich sankcji nałożonych na Pjongjang utknęły w martwym punkcie po zakończonym fiaskiem szczytu w Hanoi w lutym tego roku. Cze teraz pojawi się wreszcie szansa na przełom – okaże się.
Nie powiedziano, gdzie odbędzie się spotkanie, ani jaki będzie ich zakres – agencja przywołała jedynie słowa wiceministra spraw zagranicznych KRLD Choe Son Hui. Sądząc z niedawnych wypowiedzi amerykańskiego sekretarza stanu Mike’a Pompeo – Waszyngton także jest gotowy do rozmów.
Zwraca uwagę, że stanowisko strony amerykańskiej zrobiło się nieco bardziej elastyczne po dymisji prezydenckiego doradcy do spraw bezpieczeństwa Johna Boltona – zdecydowanego zwolennika twardego kursu wobec Pjongjangu, eufemistycznie mówiąc. Sam Bolton – choć nie pełni już funkcji w administracji Trumpa, nadal głosi pogląd, że Korea Północna nie zamierza się rozbroić i że nie należy ani znosić sankcji, ani wchodzić z nią w żadne układy. Dla prezydenta Trumpa przełamanie impasu w rozmowach jest jednak bardzo ważnym zadaniem.