Księga Wyjścia (17)

Ballada ogórkowa Jeździłem więc między szpitalami w Lublinie i specjalistami w Puławach. Przez te dni byłem całkowicie wyłączony z życia i tylko drobne okruchy informacji ze świata do mnie docierały. Stan napięcia psychicznego doskonale widać na Fb, gdy wrzucam dużo postów, to znaczy że coś nie gra, a gdy milczę, to wszystko w porządku. Czyli…