Bez wiz
Do Chin wleciałem bez wizy. Pierwszy raz w moim polsko-chińskim życiu. Trwającym już 25 lat. W tym czasie bywałem w Państwie Środka 25 razy przynajmniej. Łatwiej mi wymienić te z 22 prowincji, 5 regionów autonomicznych, 4 miast wydzielonych i 2 specjalnych regionów administracyjnych, w których jeszcze nie byłem, niż te, gdzie stopa moja…