7 listopada 2024

loader

Koronawirus wciąż przeszkadza gospodarce

Mniej polskich przedsiębiorców oczekuje powrotu koniunktury w najbliższym roku. Przybyło zaś tych, którzy spodziewają się tego dopiero za dwa, trzy lata.

Napaść Rosji na Ukrainę sprawiła, że znacznie mniej uwagi zwracamy na pandemię. Ona się jednak nie skończyła i codziennie zabija po 200-250 osób w Polsce.
Europejski Fundusz Leasingowy EFL w tegorocznym badaniu Barometr COVID-19 zapytał przedsiębiorców z sektora małych i średnich firm, czy w kontekście wciąż trwającej i pandemii koronawirusa, sytuacja w ich branży w ciągu najbliższych sześciu miesięcy poprawi się, pogorszy czy pozostanie bez zmian?
Barometr COVID-19 to dodatkowe badanie towarzyszące Barometrowi EFL, zapoczątkowane w marcu 2020 roku, w celu diagnozy wpływu pandemii koronawirusa na przedsiębiorstwa z sektora MŚP. Barometr EFL jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu i rozwoju (zwiększania sprzedaży i produkcji, ekspansji na nowe rynki, maksymalizacji zysków, inwestycji w środki trwałe). Sondaż przeprowadzany jest przez Ecorys na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego. Jego uczestnicy to mikro, małe i średnie firmy terenu całej Polski. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 600 takich przedsiębiorstw.
W porównaniu z pomiarem na czwarty kwartał 2021 roku (realizowanym pod koniec września 2020 r.), na początku tego roku widoczny jest większy optymizm. 33 proc. mikro, małych i średnich firm ocenia, że w kontekście pandemii koronawirusa w ciągu najbliższych 6 miesięcy kondycja w ich branży poprawi się. 42 proc. że pozostanie bez zmian, a co piąty zapytany jest zdania, że się pogorszy. Pod koniec ubiegłego roku wielkości grup optymistów i pesymistów były odwrotne – 36 proc. oceniało, że sytuacja w branży pogorszy się, a tylko co piąty prognozował jej poprawę. To wzrost o 12 punktów procentowych w ujęciu kwartalnym
Tak więc, w ujęciu krótkoterminowym małe i średnie przedsiębiorstwa widzą realne szansę na poprawę swojej sytuacji. A kiedy zdaniem przedstawicieli MŚP nastąpi powrót koniunktury w Polsce? Perspektywa długoterminowa nie przedstawia się już jednak tak optymistycznie.
Zmniejszyła się grupa przedsiębiorców, którzy oczekują powrotu koniunktury w najbliższym roku (z 29 proc. do 17 proc.) – natomiast zwiększyła liczba tych, którzy liczą na to dopiero za dwa, trzy lata (z 13 proc. do 41 proc.). Pod koniec ubiegłego roku tego zdania było więc ponad trzy razy mniej firm. Pesymistyczne jest też to, że podobnie jak w poprzednim pomiarze co piąty przedsiębiorca w ogóle nie wierzy, że koniunktura powróci w najbliższych latach. Dość liczna grupa – 22 proc. zapytanych – nie jest zaś w stanie ocenić, kiedy powróci koniunktura w branży.
– Piąta fala epidemii przyniosła kolejną falę problemów, z którymi musieli się zmierzyć polscy przedsiębiorcy. Jeszcze większa intensywność koronawirusa oraz więcej zachorować sprawiły, że na początku roku napięcie sprzed kilkunastu miesięcy powróciło. Milion Polaków objętych kwarantanną z powodu SARS-CoV-2 spędza sen z powiek wielu firmom, które borykają się z problemem braku rąk do pracy. I pomimo, że koronawirus jest już z nami od dwóch lat i nauczyliśmy się wszyscy w takim układzie prowadzić swoje biznesy, to jednak prognozując bardziej odległą przyszłość tylko nieliczni zakładają różowe okulary. Bo przecież tylko najbardziej pesymistyczne scenariusze w marcu 2020 roku zakładały, że tak trudna sytuacja pandemiczna będzie z nami do dziś – powiedział Radosław Woźniak, prezes EFL.
Co ciekawe, biorąc pod uwagę wielkość biznesów, im większa firma tym mniejszy optymizm. 34 proc. mikro i 38 proc. małych firm uważa, że sytuacja się poprawi w najbliższym półroczu, podczas gdy wśród średnich podmiotów ten odsetek wynosi 23 proc. O pogorszeniu mówi odpowiednio 23 proc., 19 proc. i 19 proc. firm. W każdym segmencie przedsiębiorstw najliczniejsza jest grupa menadżerów wskazujących na przewidywany brak zmian.
Wpływ pandemii koronawirusa na MŚP jest nadal, co zrozumiałe, oceniany przede wszystkim jako negatywny – i pesymistów jest nieco więcej niż w ostatnim kwartale ubiegłego roku. 51 proc. mikro, małych i średnich przedsiębiorców uznaje, że COVID-19 ma zdecydowanie lub raczej niekorzystny wpływ na ich sektor, podczas gdy w pomiarze na IV kwartał 2021 r. taką opinię wyraziło 39 proc. zapytanych. Utrzymuje się jednak również wysoki odsetek tych przedstawicieli firm, którzy uważają koronawirus za neutralny biznesowo. Twierdzi tak już 46 proc. pytanych.
To badanie przeprowadzono jeszcze przed napaścią Rosji na Ukrainę. Gdyby o wpływ koronawirusa pytano dziś, pewnie wyglądałby dużo mniej znacząco na tle bandyckiego ataku Władimira Putina.

Andrzej Leszyk

Poprzedni

Gospodarka 48 godzin

Następny

Demokracja w Polsce jest w odwrocie