17 kwietnia 2024

loader

48 godzin sport

WADA znowu straszy Rosję
Komisja Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) rekomenduje ponowne zawieszenie rosyjskich sportowców, co może uniemożliwić temu krajowi wysłanie reprezentacji na przyszłoroczne igrzyska w Tokio. Na takie stanowisko komisji wpływ miał fakt, że strona rosyjska przekazała niekompletną i być może spreparowaną bazę danych. Komitet wykonawczy WADA omówi to zalecenie na posiedzeniu 9 grudnia i jeśli uzna je za zasadne, może uruchomić procedurę wykluczenia Rosji z międzynarodowej rywalizacji.

Mihajlović wrócił do pracy
Chorujący na białaczkę trener piłkarskiej drużyny FC Bologna Sinisha Mihajlović wyszedł ze szpitala w Bolonii po przeszczepie szpiku kostnego, do którego doszło 29 października. 50-letni serbski szkoleniowiec z pomocą sztabu szkoleniowego włoskiego klubu wrócił do prowadzenia zespołu, którego bramkarzem jest reprezentant Polski Łukasz Skorupski. Mihajlović od lat 90. ubiegłego wieku związany jest z włoskim futbolem. Jako piłkarz występował m. in. w AS Roma, Sampdorii Genua, Lazio Rzym i Interze Mediolan, natomiast jako trener przed Bologną prowadził zespoły Catanii, Fiorentiny, Sampdorii, AC Milan i AC Torino.

Trzeci gol Murawskiego
Radosław Murawski strzelił gola dla Denizlisporu w wygranym 2:0 meczu z Rizesporem w 12. kolejce tureckiej ekstraklasy. Dla 25-letnie polskiego piłkarz była to trzecia ligowa bramka w tym sezonie. W bramce zwycięskiej drużyny zagrał Adam Stachowiak. Obaj nasi zawodnicy rozegrali całe spotkanie. Zespół Denizlisporu zajmuje dziesiąte miejsce z dorobkiem 14 punktów.

Copa Libertadores dla Brazylii
Po emocjonującym meczu zespół Flamengo Rio de Janeiro pokonał w finale Copa Libertadores broniącą tytułu drużynę River Plate Buenos Aires 2:1 i po raz drugi historii zdobył to cenne trofeum (poprzednio dokonał tego 38 lat temu). Gole strzelili Rafael Borre w 14. minucie dla River Plate i Gabigol w 89. i 90. minucie dla Flamengo. Obie drużyny w doliczonym czasie gry kończyły grę w osłabieniu po czerwonych kartkach dla Exequiela Palaciosa i bohatera wieczoru Gabigola. Mecz pierwotnie miał być rozegrany w stolicy Chile Santiago, ale z powodu niepokojów społecznych w tym kraju przeniesiono do Peru. Areną finału był stadion Monumental w Limie.

Wilder obronił tytuł
Podczas gali bokserskiej w MGM Grand w Las Vegas Amerykanin Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) w rewanżowej walce z Kubańczykiem Luisem Ortizem (31-2, 26 KO) przegrywał już wyraźnie na punkty, lecz w siódmej rundzie wyprowadził w końcu skuteczną kombinację ciosów i znokautował rywala. Tym samym amerykański pięściarz po raz dziesiąty w karierze obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.

Glik na ławce w AS Monaco
Zespół AS Monaco poniósł szóstą porażkę w obecnym sezonie w Ligue 1. W spotkaniu 14. kolejki zespół z Księstwa Monako przegrał na wyjeździe z Girondins Bordeaux 1:2. Kapitan AS Monaco Kamil Glik całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych, ale powodem jego absencji nie była słaba forma, lecz kontuzja jakiej doznał w meczu reprezentacji Polski ze Słowenią.

Neymar wrócił do gry
Po długiej przerwie do zespołu Paris Saint-Germain wrócił Neymar. Kosztujący 222 mln euro brazylijski piłkarz od 5 października tego roku leczył kolejną kontuzję. W spotkaniu z OSC Lille paryżanie wygrali 2:0, a Neymar został zmieniony w 65. minucie przez Kyliana Mbappe. Kibice PSG pożegnali go gwizdami. W najbliższy wtorek mistrz Francji w Lidze Mistrzów zmierzy się z Realem Madryt.

Drzyzga rządził w Moskwie
W hicie rosyjskiej siatkarskiej Superligi drużyna Fabiana Drzyzgi Lokomotiw Nowosybirsk wygrała w stolicy Rosji z Dynamo Moskwa 3:1 i dzieki zwycięstwu utrzymała pozycje lidera rozgrywek. Nasz siatkarz zebrał za swój występ znakomite recenzje. Mniej szczęścia miała druzyna innego z reprezentantów Polski, Maciej Muzaja. Jego Gazprom Jurga Surgut przegrał z Kuzbassem Kemerowo 1:3 (19:25, 29:31, 32:30, 23:25). Polak zdobył w tej potyczce 16 punktów i był najlepszy w swojej ekipie.

Portugalczyk rekordzistą
Napastnik Lechii Gdańsk Flavia Paixao od minionej soboty jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii polskiej ekstraklasy. W rozegranym w Gdańsku ligowym meczu Lechii z ŁKS Łódź (3:1) Portugalczyk strzelił dwa gole i z dorobkiem 68 trafień został samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów. Wczesniej z 66. golami na koncie dzielił pierwsze miejsce z Serbem Miroslavem Radoviciem, który wszystkie swoje gole strzelił w barwach Legii Warszawa. Flavio Paixao w swoim łącznym dorobku na 24 bramki zdobyte dla zespołu Śląska Wrocław.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Baraże o Euro 2020

Następny

W Wiśle dla Polaków tylko trzecie lokaty

Zostaw komentarz