1 maja 2024

loader

Autor: Tadeusz Wojciechowski

Tadeusz Wojciechowski

Ten jedyny idol

Kilka milionów Polek i Polaków ma tego samego idola, czyli uwielbianą osobę, nieomylną, godną najwyższego szacunku, pełną dobroci i myślącą i działającą tylko dla dobra ogółu. Znam takich, którzy mówią o nim jak o bóstwie, które opatrzność raczyła postawić na naszej drodze, aby zatrzymać…

Wesołe życie w Lechistanie

W jednym z moich tekstów użyłem sformułowania „Narodowy kabaret”. Dawałem do zrozumienia, że – moim zdaniem – polityczne życie w Polsce jest tak nasycone niepoważnymi, a często wręcz śmiesznymi wypowiedziami działaczy, że przypomina kabaret. Skoncentrowałem się na niektórych aktorach tej narodowej sceny, niesłusznie zapominając o tym, że każdy…

Leżąc na rączkach!!!

Niemal ze wzruszeniem wspominam niektóre fragmenty wystąpień Prezydenta RP Andrzeja Dudy z okazji rocznic Powstania Warszawskiego. Szczególnie zapadła mi w serce obietnica złożona z okazji 77. rocznicy, (czyli w ubiegłym roku), że nas, kombatantów Powstania, jest coraz mniej i wszyscy powinni o nas dbać i „nosić…

Nasi drodzy samobójcy

Głód rzetelnej wiedzy nie opuszcza sklerotyków, zachowujących jeszcze resztki krytycznej obserwacji życia politycznego ukochanej ojczyzny. Codziennie po 18.00 umieszczam więc zwiędłe cielsko na kanapie przed telewizorem, i oglądając dzienniki i polityczne dyskusje nieprzyjaznych dla siebie stacji, usiłuję wyłuskać z nich racjonalne informacje. Działania rządzącej…

Dusza towarzystwa

Wysoki poziom inteligencji Prezesa Wszystkich Prezesów, stojącego na czele rządzącej Polską partii, nigdy nie był kwestionowany. Ale w ostatnich tygodniach przekonaliśmy się, że jest ona wspierana także wysokim poczuciem humoru. Prezes okrasza każde publiczne wystąpienie jakąś anegdotą, złośliwym porównaniem, opowiastką…

I’ts a long way to Tipperary…

Tytuł i refren tej irlandzkiej piosenki żołnierskiej zrobiły oszałamiającą karierę. Śpiewano lub podśpiewywano ją we wszystkich armiach w czasach I i II Wojny Światowej. Jest uniwersalna, bo doskonale pasuje także do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce. Nerwowość naszego życia politycznego powoduje bowiem, że mamy już dzisiaj manewry…

Bezsilność starszych panów

W latach nie tylko zawodowej aktywności wydawało mi się, że ci znajomi starsi panowie, którzy odpoczywają nawet na nędznych emeryturach, mają względnie dobre i spokojne życie. Śpiewają sobie „wesołe jest życie staruszka …”, żadni szefowie nie udają, że są od nich mądrzejsi, śpią dłużej jak jest zła pogoda.…

Permanentny brak wiary

Niektórzy zwolennicy biegali nerwowo, usiłując zobaczyć z bliska czołowych idoli PISu i jego przybudówek, a zwłaszcza Prezesa Wszystkich Prezesów i najlepszego (podobno) premiera, jakiego kiedykolwiek mieliśmy.

Piękny, odnawiany komunizm

W zamierzchłych latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia byłem pracującym, zaocznym studentem, często, wraz z kolegami, kierowanym w soboty i niedziele do wymagających pomocy PGR-ów. Nieudolna praca mieszczuchów nie była zbyt entuzjastycznie oceniana. Stosowaliśmy więc niezawodny sposób zjednania sympatii, zaopatrując się w napoje o małej lub większej…

Z igłą w oku

Sąsiedzka wojna trwa już prawie trzy miesiące, mamy niebezpiecznie dużą inflację i przechrzczoną pandemię, nie bardzo wiemy jak i za co dalej pomagać uciekającym Ukraińcom – ale przecież nasze codzienne życie i związane z nim problemy trwają nadal. Frakcja Rady sklerotyków niezadowolonych ze swego…