25 kwietnia 2024

loader

Filozofia w czas marny

„Czas wyrzeczenia” Chantal Delsol – wybitnej francuskiej filozofki, zajmującej się głównie filozofią polityki, członkini Akademii Francuskiej, wykładowczymi Uniwersytetu Paryż-Dolina Marny – to syntetyczne spojrzenie na współczesną kulturę i stan ducha społeczeństw Zachodu, w tym głównie Europy Zachodniej.

Chantal Delsol wskazuje, że znajduje się ona w głębokim kryzysie, a jego źródła upatruje w odejściu od poszukiwania prawdy na rzecz prostego hedonizmu i dobra pojmowanego utylitarnie.
Inne przyczyny kryzysu widzi w zastąpieniu dogmatów stanowiących podstawę moralności wieloznacznymi mitami o wielostronnej symbolice, pozbawienie idei wolności i równości osadzenia w społecznym konsensusie, bez umocowania filozoficznego. Delsol rozważa przyszłość oczekującą Europę Zachodnią. Widzi ją rozpiętą między wielkimi paradygmatami – wielkimi ideami osadzonymi w myśleniu religijnym oraz królestwem rozumu i technologii, desakralizującym kulturę i cywilizację. „Mamy ochotę odnieść się ze zrozumieniem i wyrozumiałością do społeczeństw zmęczonych nadużyciami i ekscesami prawdy.
Tymczasem ci, którzy są opętani prawdą, są być może depozytariuszami innej duszy świata, nad której uwięzionym płomykiem wciąż czuwają” – pisze Delsol. Marcin Darmas, autor wprowadzenia dostrzega pokrewieństwa w spojrzenie na cywilizację uczonej i Ferdynanda Céline, autora „Podróży do kresu nocy” i „Śmierci na kredyt”: „Po pierwsze: upadek pewnej wizji człowieka w XX wieku.
Wielka Wojna zmieniła wszystko. Cywilizacja europejska załamała się ot tak. Apokalipsa miała miejsce; ta rzeczywista – nie z zastępem jeźdźców rozdzierających powłokę chmur ani barankiem, ale przy udziale wąsatych generałów dowodzących „ponurymi troglodytami” (mówiąc słowami Henri Barbusse’a) nad Sommą i Marną. Autor „Śmierci na kredyt” nazywał Zachód marną kopią cywilizacji greckiej, zdominowaną przez autoreklamę podaną na szybko (…)
Tam, gdzie Céline „tylko” genialnie opisuje, tam Delsol stosuje hermeneutyczny rygor. W fenomenach współczesnego życia i myślenia próbuje odnaleźć głębszy sens; zrozumieć, jak to się stało że kultura Zachodu „rezygnuje z prawdy, pewności, postępu, nadziei (…)
Duch dzisiejszych czasów ani nie krzyczy, ani nie błaga, ani nie atakuje. Porzuca, grzebie, pozbywa się, ustępuje. Oddala się”. Te słowa czyta się jakoś inaczej w strasznych okoliczności pandemii, która nas otacza. Wiele hipotez i diagnoz może ulec przewartościowaniu. Być może okaże się, że jej przebieg i skutki wiele zmienią w spojrzeniu na ten świat, na kulturę i cywilizację. Dziś jeszcze nie wiemy w jakim stopniu, ale nie sposób wątpić, że w kolosalnym.
Chantal Delsol – „Czas wyrzeczenia”, przekł. Grażyna Majcher, wprowadzenie Marcin Darmas, Państwowy Instytut Wydawniczy, Biblioteka Myśli Współczesnej, Warszawa 2020, str. 346, ISBN 978-83-8196-079-3

Krzysztof Lubczyński

Poprzedni

Groza angielska

Następny

Kolumbijczycy oburzeni falą zabójstw działaczy lewicowych

Zostaw komentarz