Klęski Górnika Łęczna z Pogonią Szczecin 0:4 w 27. kolejce nie przetrzymał trener pokonanej drużyny Kamil Kiereś. W poniedziałek władze klubu z Łęcznej podały, że szkoleniowiec zrezygnował z dalszego prowadzenia zespołu. Kiereś jest jedenastym trenerem w PKO Ekstraklasie, który w tym sezonie stracił posadę.
Moder w meczu 30. kolejki Premnier League z Norwich City wszedł na boisko dopiero w 83. minucie, a już cztery minuty później został zniesiony z boiska na noszach. Polski piłkarz doznał kontuzji bez kontaktu z przeciwnikiem. Już wstępna diagnoza była dla niego druzgocąca, ale czekał z nadzieją na szczegółowe badania. W poniedziałek angielski klub wydał jednak oficjalny komunikat informujący, że Jakub Moder zerwał więzadła w kolanie i czeka go wielomiesięczna przerwa. To spore osłabienie zespołu Brighton&Hove, bo 22-letni polski piłkarz w tym sezonie zagrał w jego barwach 32 mecze, strzelając dwa gole i notując cztery asysty.
To także osłabienie reprezentacji Polski, bo choćby tylko w marcowym meczu barażowym ze Szwecją Moder był jednym z najlepszych piłkarzy naszej drużyny. Mimo młodego wieku piłkarz ten ma już na koncie 20 występów w narodowych barwach i dwa strzelone gole, a cieszył się zaufaniem nie tylko Michniewicza, ale także dwóch jego poprzedników na selekcjonerskim stołku – Paulo Sousy i Jerzego Brzęczka. Branżowy portal transfermarkt.de wycenia aktualną wartość rynkową Modera na 12 milionów euro, a Lech Poznań oddał go do Brighton&Hove za 11 mln euro.
Zerwanie więzadeł to jedna z najpoważniejszych piłkarskich kontuzji i leczenie takich urazów trwa wiele miesięcy, więc doliczając do tego też czas potrzebny na rehabilitację oraz powrót do optymalnej formy fizycznej, nawet jeśli nie wystąpią żadne komplikacje, oznacza, że Modera raczej w tym roku na boisku nie zobaczymy. Tak więc trener reprezentacji Polski Czesław Michniewicz będzie musiał poszukać wartościowego dublera dla tego gracza w kadrze na mundial w Katarze.
W przeszłości z naszych aktualnych reprezentantów zerwania więzadeł doświadczyli m.in. Arkadiusz Milik, Krystian Bielik i Jacek Góralski.
