19 kwietnia 2024

loader

Rywalki nie chcą grać z Igą

fot. Dubai Duty Free Tennis Championships - Facebook

WTA Dubai Duty Free Tennis Championship 2022, 14th February 2022, Dubai, United Arab Emirates,first round,action,Iga Swiatek (Pol) against Daria Kasatkina (Rus)

w 1/8 turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Dubaju Iga Świątek pokonała Rosjankę Ludmiłę Samsonową 6:1, 6:0 i awansowała… do półfinału. W 1/4 kolejną rywalką Polki miała być Czeszka Karolina Pliskova. Ale wycofała się z turnieju.

Najwyżej rozstawiona 21-letnia Polka miała w pierwszej rundzie wolny los, a w drugiej pokonała rok młodszą, 39. w rankingu WTA Kanadyjkę Leylah Fernandez 6:1, 6:1. Początek 1/8 finału był dość wyrównany, jednak w czwartym gemie Świątek przełamała 13. w światowym zestawieniu Samsonową, która od tego momentu zaczęła popełniać coraz więcej niewymuszonych błędów. Polka wykorzystywała każde potknięcie Rosjanki, całkowicie ją dominując w drugiej części seta i wygrała 6:1. W drugiej partii 21-letnia raszynianka nie pozwoliła rywalce nawet na ugranie jednego gema, chociaż Samsonowa była blisko utrzymania własnego podania w trzecim gemie. Ostatecznie popełniła jednak zbyt wiele błędów i najlepsza polska tenisistka wygrała spokojnie 6:0.

„Nie mam jednego rozwiązania, staram się być solidna i skoncentrowana. Nie biorę niczego za pewnik, wykorzystuję każdą piłkę” – powiedziała Polka w krótkiej rozmowie tuż po spotkaniu. W ćwierćfinale Świątek miała zmierzyć się z Pliskovą, która w drugiej rundzie wyeliminowała rozstawioną z „szóstką” Greczynkę Marię Sakkari 6:1, 6:2, a w 1/8 finału wygrała po zaciętym boju z Ukrainką Anheliną Kalininą 7:5, 6:7 (6-8), 6:2. Polka i Czeszka spotkały się do tej pory tylko raz – w finale w Rzymie w 2021 roku triumfowała Świątek 6:0, 6:0. Świątek nie będzie miała jednak okazji zagrać z Pliskovą. Jak poinformowała organizacja WTA – Czeszka wycofała się – oficjalnie z powodu infekcji wirusowej.

„Bardzo mi przykro, ale muszę wycofać się z turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships” – napisała Czeszka w mediach społecznościowych. „Po tym jak grałam tutaj w finale kilka lat temu i bardzo dobrze radziłam sobie w tym roku, jest to dla mnie bardzo rozczarowujące. Po walce z wirusem i skurczami przez kilka godzin zaraz po meczu, nie jestem w stanie kontynuować gry” – dodała.

Świątek jest w lutym w rewelacyjnej formie. Pliskova to druga zawodniczka, która w ostatnim czasie zdecydowała się wycofać przed meczem z Polką. Tydzień temu ćwierćfinał turnieju w Dausze walkowerem oddała Szwajcarka Belinda Bencic. Kibice Świątek też mieli powody do zmartwień. Podczas meczu z Samsonową Polka wyraźnie kaszlała. A w pomeczowym wywiadzie słychać było w jej głosie chrypkę.

Paula Wolecka – PR manager Świątek – w rozmowie z „Super Expressem” uspokajała. „W Dosze były bardzo trudne warunki, niska odczuwalna temperatura, silny wiatr i Igę po prostu przewiało” – zaczęła. ”Jest lekko przeziębiona, podobnie jak parę innych zawodniczek. Konferencję odbyła wyjątkowo w formie odpowiedzi na WhatsAppie, żeby oszczędzać głos, bo ma z nim lekkie problemy” – zakończyła Wolecka. Wszystko wskazuje więc na to, że lekkie problemy ze zdrowiem nie przeszkodzą Raszyniance w walce o kolejny triumf w turnieju WTA.

Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego wygrała w sobotę katarski turniej tracąc w nim tylko pięć gemów. W Dubaju również gromi rywalki. Przed pokonaniem Samsonowej rozbiła Kanadyjkę Leylah Fernandez 6:1, 6:1. Z rywalizacji w Dubaju z powodu urazu pleców wycofała się natomiast Kazaszka Jelena Rybakina, z którą liderka światowego rankingu przegrała w 1/8 finału w Australian Open. Amerykanka Cori Gauff wygrała walkowerem i w ćwierćfinale zagra z rodaczką Madison Keys. Zwyciężczyni tego starcia będzie potencjalną rywalką Świątek w półfinale.

W drugiej połówce drabinki rozstawiona z numerem trzecim Amerykanka Jessica Pegula zagra z Czeszką Karoliną Muchovą, natomiast na rywalkę czeka jeszcze Aryna Sabalenka (nr 2.). Białorusinka wygrała w środę z Łotyszką Jeleną Ostapenko 2:6, 6:1, 6:1. W ćwierćfinale zmierzy się z czeską tenisistką – albo z Barborą Krejcikovą, albo z Petrą Kvitovą.
pap/BN

Redakcja

Poprzedni

Powrót psychodelików do medycyny

Następny

Zrozumieć nastolatka