Bigos tygodniowy
Bigos donosi prosto z Francji – inflacja europejska, na którą się powołuje PiS, by usprawiedliwić swoją beznadziejną, wprost proinflacyjną politykę finansową, owszem, i tu jest, ale na poziomie – góra – nieco ponad pięć procent, a hamulce antyinflacyjne aż piszczą. Mowy nie ma tu o radosnym pędzie PiS…