22 lipca 2024

loader

Autor: Piotr Ikonowicz

Piotr Ikonowicz

Śpiesz się powoli

Zdaniem innego użytkownika drogi jechałem za wolno. Wahałem się gdzie mam skręcić, a on trąbił, dawał znaki światłami. Słowem wściekał się. W końcu zatrzymałem samochód. Nie chciałem o niczym decydować pod taką presją. Wtedy łatwo o wypadek.  On jednak nie pohamował furii. Uderzył w mój samochód. To niewielkie…

Zdziczeliśmy

Aby wzniecić rewolucję socjalną nie wystarczy nędza i rozpacz; niezbędny jest jeszcze wspólny całemu ludowi ideał. (Antonio Gramsci)

Bogaci mają taniej

Pracujesz w korporacji, masz rodzinę, właśnie urodziło ci się dziecko i wziąłeś kredyt hipoteczny na mieszkanie? Nie licz na podwyżkę. Żeby nie wiem jak cię cenili nie dadzą, bo wiedza, że jesteś uwiązany koniecznością płacenia rat i nie zaryzykujesz odejścia i poszukiwania pracodawcy, który bardziej cię doceni. Podwyżkę dostanie…

Ludzie bez mieszkań

Bezdomność to określenie piętnujące. Dlatego poprawnie politycznie jest mówić nie „bezdomny”, lecz osoba w kryzysie bezdomności. Po odwołaniu pandemii takich osób gwałtownie przybywa, a właściciele, w tym samorządy, spieszą się z wyrzucaniem na ulice, bo od 1 listopada obowiązywał będzie okres ochronny kiedy eksmisja na bruk nie będzie możliwa…

My nie oceniamy

Kiedyś, raz jeden wystąpiłem w sądzie, domagając się eksmisji syna i synowej mojej mocodawczyni, którzy ją bili. Po uzyskaniu wyroku zgłosili się do mnie ci eksmitowani. Mieli dwoje małych dzieci. Pomogłem zdobyć lokal socjalny. Bardzo często urzędnicy, prezesi spółdzielnie czy wierzyciele, mówią źle o osobach,…

Chora jak system

Kasia odwiedza nas regularnie. Ma siwe, krótko ostrzyżone włosy, które zdradzają po trosze jej wiek, ale i przeżyty koszmar. Mówi i zachowuje się jak niesforne dziecko. Wchodzi do nas jak do siebie. Pojawia się gdy świat jej szczególnie dokuczy. Do Agaty, mojej żony mówiła „ciociu”.…

Władzę trzeba przejąć

Kiedy tak pędzimy z jednej sprawy sądowej na drugą. Z negocjacji na negocjacje, zaczyna brakować czasu na podstawowe pytania. Ile jeszcze damy radę? Jaki sens ma ratowanie poszczególnych jednostek, skoro lichwa, eksmisje na bruk lub do slumsów, wyzysk, krzywda mają charakter systemowy. Chwilami mam…

Mój antykapitalizm

Moja niezgoda na kapitalizm wynika z humanizmu oraz umiłowania przyrody. W to, że możliwy jest nieograniczony wzrost w ograniczonym fizycznie świecie, wierzą tylko szaleńcy i ekonomiści. Przy obecnym poziomie wiedzy i technologii jest czymś absurdalnym, że miliardy ludzi żyją w nędzy. Nagromadzenie dóbr w ręku nielicznych sprawia,…

Spekulanci rządzą

Według ostatniego spisu powszechnego mamy w Polsce 1.8 miliona pustych mieszkań. Duża ich część to są mieszkania pełniące rolę lokaty kapitału dla osób prywatnych i firm. Jest więc mieszkanie instrumentem spekulacji, spekulacji, która ja już wywindowała ceny do poziomu, który uczynił z dachu nad głową towar luksusowy…

Człowiek jest rzeczą świętą

Oboje byli bardzo starzy. Przemarznięci na kość. Kiedy weszli na dworzec, od razu przylgnęli do kaloryfera.  Nie było tam ławki więc stali. Kobieta zaczęła się kiwać. Przysypiała. Na dworze było minus 12. Widać było jak ciepło ją „rozbiera”. Wreszcie runęła jak długa na ziemię,…