26 kwietnia 2024

loader

Zamek Królewski jakiego nie znacie

fot. Zamek Królewski w Warszawie - Facebook

Zamek Królewski jest znakiem i symbolem Polski i Polaków czytelnym dla nas, ale także dla obcokrajowców – powiedział dyrektor Zamku Królewskiego prof. Wojciech Fałkowski, zapowiadając liczne wydarzenia kulturalne w 2023 r.

Zamek Królewski w Warszawie został całkowicie zniszczony w latach 1939-1944 przez niemieckich okupantów. Odbudowę zamku przeprowadzono w latach 1971–1984. W 1979 r. powołano instytucję kultury Zamek Królewski w Warszawie – Pomnik Historii i Kultury Narodowej, Od 2014 placówka funkcjonuje jako Zamek Królewski w Warszawie – Muzeum.
Maciej Replewicz: W latach 2021-24 Zamek Królewskich obchodzi 50. rocznicę odbudowy.

Jakie wydarzenia są związane z tym ważnym jubileuszem?
Prof. Wojciech Fałkowski: Rok 2022 kończymy niezwykle mocnym akcentem – pokazem kilku dzieł sztuki zakupionych w ostatnich tygodniach. Pierwsze z nich to obraz Bernarda Bellotto pochodzący z cyklu portretów na koniach tzw. maneżowych. Bellotto namalował cztery takie obrazy i jeden z nich pojawił się ostatnio na aukcji dzieł sztuki w Wiedniu. Dzięki współpracy z jedenastoma spółkami Skarbu Państwa, które wspólnie złożyły się na zakup, Zamek Królewski wygrał licytację i nabył ten obraz. Drugie z dzieł to obraz Marcello Bacciarellego. Przedstawia on księcia Alberta Kazimierza Wettyna, obwołanego królem Polski przez konfederatów barskich. To oczywiście nigdy się nie ziściło i Albert Kazimierz Wettyn pozostał w Wiedniu, gdzie otworzył wspaniały zbiór rysunków i grafik, słynną na całym świecie Albertinę. Obraz Bacciarellego jest dla nas tak istotny, bo wyszedł spod pędzla malarza dworu polskiego. To dzieło znakomite pod względem warsztatowym i świetnie dopasowane do zamkowej kolekcji malarstwa z okresu saskiego. Stąd jego pozyskanie jest dla Zamku niezwykle ważne. Zakupiliśmy także unikalne naczynia pochodzące z legendarnego „serwisu łabędziego”. Słynny serwis wykonano w miśnieńskiej manufakturze porcelany w 1737 r. na zamówienie ówczesnego premiera Saksonii hrabiego Heinricha von Brühla. Naczynia znajdowały się niegdyś w Warszawie, w jego pałacu, sąsiadującym z Pałacem Saskim. Gromadzimy naszą kolekcję bardzo konsekwentnie i ostatnio udało nam się dokupić kolejne części tego ogromnego serwisu. Podczas II wojny światowej uległ on częściowemu zniszczeniu, a ocalałe elementy serwisu uległy rozproszeniu, trafiając w ręce osób prywatnych w wielu miejscach na całym świecie. Dzięki tym zakupom Zamek Królewski kończy rok w bardzo dobrym nastroju.
Na Zamku Królewskim pojawiła się ostatnio także sztuka współczesna – wystawa dzieł Magdaleny Abakanowicz.
Tak, to wystawa, którą umieściliśmy w pomieszczeniach Biblioteki Królewskiej. Zestawiliśmy sztukę nowoczesną, awangardową, bardzo zawłaszczającą przestrzeń, wyraźnie dominującą i wychodzącą do widza z klasycznym wnętrzem, które cudem przetrwało II wojnę światową, a zostało stworzone ponad 250 lat temu. Dawna atmosfera królewskiego dworu łączy się więc z nowoczesną sztuką przełomu XX i XXI wieku.


Jakie są najbliższe pana plany na rok 2023 związane z obchodami jubileuszu 50-lecia odbudowy Zamku Królewskiego?
Z całą pewnością będzie to rok nasycony wieloma wystawami czasowymi. Zaczynamy już w styczniu, aby uczcić 160. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. To wystawa wpisująca się w klasyczny wykład historii Polski, pokazujący to ważne i jednocześnie dramatyczne wydarzenie w dziejach naszego kraju. Z drugiej strony ekspozycja będzie wzbudzać silne emocje i akcentować patriotyzm ludzi, którzy zaangażowali się w niepodległościowy zryw i zbrojny opór przeciw rosyjskiemu zaborcy. Wystawa będzie nosić tytuł „Miłość i obowiązek”, ukaże losy poszczególnych bohaterów, ich rodzin, a także całego polskiego społeczeństwa w dramatycznej konfrontacji z caratem i zaborcami.
W kwietniu otworzymy wystawę upamiętniającą osobę wybitnego astronoma i naukowca Mikołaja Kopernika z okazji 550. rocznicy jego urodzin. Będą wystawione przedmioty pochodzące m.in. ze zbiorów Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius, z Uppsali (Szwecja), Paryża i wielu innych placówek muzealnych na terenie Polski. Będzie to nie tylko prezentacja życiorysu tego niezwykłego człowieka, ale także jego kręgu intelektualnego oraz jego dorobku, który wykraczał daleko poza sferę astronomii. Mikołaj Kopernik zajmował się również ekonomią, medycyną, prawem. Miał szerokie kontakty naukowe na uczelniach w całej Europie, we Włoszech, Niemczech. To postać, która funkcjonowała w kręgach intelektualnej elity całego kontynentu i należała do niej.
Latem na Zamku Królewskim zainaugurujemy wystawę sztuki XV-wiecznej Florencji, włoskiego Quattrocenta w najwspanialszym wydaniu. Wystawa będzie zatytułowana „Przebudzenie antyku”. Ten powrót do tradycji starożytnego Rzymu i Grecji jest szczególnie widoczny właśnie w XV-wiecznej Italii zapoczątkował przełom i początek nowej epoki – Renesansu. To był wielki i istotny prąd w nauce, kulturze i sztuce całej ówczesnej Europy. Podczas wystawy na Zamku zaprezentujemy obiekty pochodzące z kilkudziesięciu muzeów całego świata od Los Angeles, przez Londyn, zbiory z włoskich muzeów. Planujemy, że wystawa „Przebudzenie antyku” rozpocznie się w lipcu 2023 r.

Jaką rolę odgrywa Zamek Królewski wśród innych placówek i instytucji kultury w Polsce?
Zamek Królewski musi i chce łączyć jednocześnie kilka funkcji. Jest ważnym muzeum sztuki polskiej i europejskiej. Jest także miejscem, gdzie spotykają się politycy, dyplomaci i naukowcy z całego świata. Pokazuje przy tym chwałę polskiej historii i państwowości, a także historyczną wielkość polskiej monarchii. Przede wszystkim Zamek Królewski jest znakiem i symbolem Polski i Polaków, który jest zrozumiały i czytelny nie tylko dla nas, ale także dla tysięcy obcokrajowców, którzy odwiedzają Polskę i Warszawę. Symbolizuje długość i wielkość naszych dziejów, całą jej historię, która została odtworzona wraz z odbudową Zamku i jest wyraźnie odczuwalna podczas jego zwiedzania.

Prof. dr hab. Wojciech Fałkowski jest historykiem mediewistą, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego. Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Warszawskim zatrudniony był na uczelni, jako asystent, jednak zwolniono z powodu zaangażowania w akcję pomocy robotnikom fabryki w Ursusie po proteście w czerwcu 1976 r. Był aktywnym członkiem Komitetu Obrony Robotników (KOR)i brał udział w organizowaniu podziemnej działalności wydawniczej, pozostając bezrobotnym aż do czasu powstania Solidarności. Przywrócony został do pracy na uniwersytecie, gdzie w 1986 r. obronił pracę doktorską.
W latach 1993-2001 pełnił funkcję sekretarza generalnego Polskiego Komitetu ds. UNESCO. W 002 R. został doradcą Prezydenta m.st. Warszawy Lecha Kaczyńskiego oraz szefem zespołu ds. oszacowania strat Warszawy i jej mieszkańców w okresie okupacji niemieckiej 1939–1945.

W latach 2008-2012 wykładał na Uniwersytecie Paryskim (Sorbona) jako profesor gościnny. W 2013 r. odebrał nominację profesorską z rąk Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Jest wieloletnim przewodniczącym Stałego Komitetu Polskich Mediewistów. Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Wolności i Solidarności.

20 listopada 2017 r. prof. Wojciech Fałkowski objął funkcję dyrektora Zamku Królewskiego w Warszawie.

Redakcja

Poprzedni

Bo tutaj jest jak jest, po prostu

Następny

W imię ekologii wytnijmy lasy