4 maja 2024

loader

„Alicja w Krainie Snów” w Ateneum

fot. Teatr Ateneum - Facebook

Bohaterką jest Alicja, która przechodzi ze świata dzieciństwa do świata dorosłości, a wszystko to odbywa się w aurze pewnego snu, który jednocześnie jest zejściem w podświadomość – mówi Wawrzyniec Kostrzewski, reżyser „Alicji w Krainie Snów”. Premiera w Teatrze Ateneum obyła się w sobotę.
Tematem naszego przedstawienia jest wszystko to, z czym zderza się dziś młody człowiek, wchodząc w dorosłość. Każdy rodzaj wstydu, kompleksów, emocji, pierwszych rozczarowań. Seria pierwszych ran” – wyjaśnił Wawrzyniec Kostrzewski. Reżyser ocenił, że „Alicja” to wręcz metafizyczny horror, thriller psychologiczny oparty na mechanizmach bajki”.
Podkreślił, że bohaterką spektaklu jest Alicja. „Dziewczyna, która przechodzi ze świata dzieciństwa do świata dorosłości, a wszystko to odbywa się w aurze pewnego snu, który jednocześnie jest zejściem w podświadomość. Zejściem do piwnicy, w której w bezpiecznych oparach snu można spotkać postaci, bohaterów wywiedzionych z „Alicji w Krainie Czarów” Lewisa Carrolla” – zaznaczył.
„Z Małgorzatą Sikorską-Miszczuk +przepisaliśmy tekst+ w taki sposób, by dodać psychologii nie tylko Alicji, która dziwi się światu, ale i innym postaciom. Żeby wszystkie postaci, które spotyka, miały odnośnik nie tylko w świecie współczesnym, lecz by wnosiły problemy dorosłości. Aby reprezentowały postawy, z którymi Alicja z bólem, z rozczarowaniem się konfrontuje” – tłumaczył reżyser. „Bo to jest też opowieść o zwykłych ludziach – o tym, co jest naszymi słabościami, z czym się w życiu mierzymy i jak głęboko zakopaliśmy w pudełku nasze wspomnienie dzieciństwa” – dodał.
„Gdzieś nad naszym przedstawieniem unosi się pytanie: czy warto wchodzić w dorosłość, niszcząc ślady dzieciństwa – i czy tego wymaga dorosłość” – mówił. „A ile możemy zrobić, żeby to wewnętrzne dziecko w sobie ocalić” – zaznaczył Kostrzewski.
Reżyser zwrócił uwagę, że „punktem wyjścia w spektaklu jest szkoła”. „Bo szkoła jest takim miejscem, gdzie młodzi ludzie stykają się z rówieśnikami. Wymieniają się doświadczeniami” – mówił. „To pierwszy poligon, na którym wszystko, każdy wybór, opinia są weryfikowane w tej grupie rówieśniczej” – wyjaśnił.
„W naszym spektaklu szkoła jest trochę potraktowana jako system, który ma nauczyć młodego człowieka życia. Dlatego staje się pierwszym miejscem szeroko rozumianej opresji; pewnego narzucania zasad i reguł, których później trzeba przestrzegać” – powiedział. „Natomiast to nie jest tylko spektakl o Alicji w szkole” – podkreślił.
„Ta szkoła życia w toku rozwoju akcji przenosi się gdzie indziej. Dalej spadamy w dół do Króliczej nory – klubu Królikarnia – pod ziemię” – mówił. „I nasza bohaterka oraz widzowie podążają za Białym Królikiem, za dziwnym facetem, zwierzęciem, a może człowiekiem” – zwrócił uwagę Kostrzewski.
„Klub Królikarnia, czyli piwnica pod szkołą, staje się miejscem, gdzie wszystkie postaci mogą się spotkać”. „Okazją może być impreza Czerwonej Królowej, ale może też być zaciemnione miejsce, w którym postaci dają upust swoim głęboko skrywanym potrzebom albo kompleksom. Gdzie te rozmowy Alicji z innymi mogą pokazać to, co nosimy w sobie naprawdę i co ukazuje się po zdjęciu społecznych masek” – wyjaśnił.
„To rzecz dla nastolatków, ich rodziców i wychowawców, którzy stęsknili się za Alicją, to zaproszenie do wspólnej podróży po podziemnym świecie Białego Królika, Kota z Cheshire, Kapelusznika, Myszy, Gąsienicy, Króla, Królowej i Księżnej” – napisano w zapowiedzi na stronie Teatru Ateneum.
Autorami scenariusza na motywach powieści „Alicja W Krainie Czarów” Lewisa Carrolla są Małgorzata Sikorska-Miszczuk i Wawrzyniec Kostrzewski. Reżyseria – Wawrzyniec Kostrzewski. Muzyka – Piotr Łabonarski. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Anna Adamek. Za reżyserię światła odpowiada Paulina Góral, a za projekcje – Jagoda Chalcińska. Ruch sceniczny opracowała Inga Pilichowska.
Występują: Katarzyna Ucherska (Alicja), Olga Sarzyńska (Królowa Serc), Emilia Komarnicka-Klynstra (Księżna), Maria Ciunelis (Gąsienica), Dorota Nowakowska (Mysz / Suseł), Wojciech Brzeziński (Król / Zając), Bartłomiej Nowosielski (Biały Królik), Dariusz Wnuk (Szalony Kapelusznik) i Przemysław Bluszcz (Kot z Cheshire).
Premiera „Alicji w Krainie Snów” – odbyła się 5 listopada o godz. 18 na Scenie Głównej Teatru Ateneum im. S. Jaracza w Warszawie.
Kolejne przedstawienia – 8-10 oraz 12-13 listopada.
BN

Redakcja

Poprzedni

Energetyka jądrowa – co dalej?

Następny

Kolorowe pigułki z szarej strefy